Targi nto - nowe

Za rok, może dwa

Klaudia Bochenek [email protected]
- Może by tak co drugą latarnię spod urzędu wymontować i postawić na naszej ulicy? - mówi Władysław Niemiec.
- Może by tak co drugą latarnię spod urzędu wymontować i postawić na naszej ulicy? - mówi Władysław Niemiec.
Mieszkańcy ul. Bolesława Śmiałego nocą błądzą w ciemnościach. Na mierzącej ponad kilometr ulicy nie ma ani jednej latarni.

Może by tak burmistrz pofatygował się wieczorem i przekonał, jak przyjemnie jest nam tamtędy chodzić? - denerwuje się Władysław Niemiec, jeden z mieszkańców ul. Śmiałego. - A może w ogóle nie wie, gdzie jest nasza ulica?
Pan Władysław, podobnie jak i pozostali mieszkańcy ulicy, boi się wychodzić wieczorem z domu. O nocnych powrotach nawet nie chce myśleć. - Ileż to w dzisiejszych czasach trzeba, żeby jakiś łobuz wyskoczył i krzywdę komuś zrobił? - pyta. - Kradną u nas non stop, bo pod osłoną egipskich ciemności złodziej czuje się bezkarny. Myślałem najpierw, że gmina oszczędza na oświetleniu, ale jak zobaczyłem, ile latarni świeci się pod urzędem miejskim, to zorientowałem się, że się myliłem. A może by tak przynajmniej co drugą spod urzędu wymontować i postawić u nas?

Mieszkańcy kilkakrotnie zwracali się do gminy z prośbą o ustawienie latarni na ul. Śmiałego. Odprawieni zostali jednak z kwitkiem. - Kazali nam składać jakieś pisma, podania wysyłać - opowiadają. - A czy my musimy prosić się o swoje? To burmistrz jako dobry gospodarz tego miasta powinien o nas zadbać.
Piotr Walach, naczelnik wydziału inwestycji i drogownictwa, zapewnia, że dobrze wie gdzie leży ulica Bolesława Śmiałego, i że budowa oświetlenia zostanie ujęta w planie inwestycyjnym. Ale jeszcze nie w tym roku.

- Mamy tylko 81 tysięcy złotych na ustawienie pojedynczych latarni w kilku sołectwach - tłumaczy. - Natomiast ustawienie całego rzędu lamp wiąże się już z dokumentacją, którą trzeba będzie zrobić zarówno dla ulicy Śmiałego, jak i wielu innych w naszym mieście. Szacunkowo takie przedsięwzięcie kosztowałoby gminę około 60 tys. zł. Teraz po prostu nas na to nie stać. A za rok - kto wie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska