Zaangażowanie jest ścieżką - komentarz Jerzego Miki

Jerzy Mika
Kampanie i wydarzenia. Nie trudno dostrzec celowe działania i realizacje nawet najbardziej szalonych idei. Jeszcze niedawno coś było nie do pomyślenia a dziś już jesteśmy w samym środku nowej rzeczywistości. Karierę robi globalizm, narzucanie innym jak żyć i budowanie podziałów na gorszych i lepszych.

A przecież tak naprawdę większość z nas myśli podobnie: chcemy żyć w bliskości i dobrych relacjach, mieć punkty odniesienia i autorytety, do których się odnosimy. Jesteśmy gotowi wiele dać za możliwość rozwoju, święty spokój, lojalność, bezpieczeństwo czy dobro najbliższych. Nie chcemy dopuszczać, że ktoś może chcieć złego. Bo chce zaistnieć, bo ma ambicje, jest leniwy albo czuje, że inni się nie angażują więc jemu wolno. Co więcej jest to argument: ma pomysł, jest aktywny trzeba wspomagać pomysły. A czy dobry? A co to jest dobro? Pozwoliliśmy na względność wartości brakiem zaangażowania.

Trwa akcja niszczenia autorytetów, ostatnie wydarzenia sięgają szczytu absurdu. Jednak otępienie, brak reakcji na poniżanie godności najbardziej szlachetnych osób, powoduje pytania: A może nie były takie szlachetne? Może w domu „ci wielcy” „biją psa”?

Kiedy już zaakceptujemy, że nie ma autorytetów i nie wierzymy we własne wzorce, pojawiają się podstawiane w mediach. Widzimy jak zamiast bohaterów kreowane są kreatury. Jak stworzone w mediach „wielkie postacie” ujawniają swoje prawdziwe oblicze albo są tylko nośnikami wciskanych przez korporacje i ideologów globalizmu nowych „wartości”. Można też dostrzec pogubienie ciekawych osób uwikłanych w meandry władzy lub obce wpływy.

Coraz mocniej jesteśmy uzależniani od urządzeń, programów, budowanych przyzwyczajeń. Może warto zobaczyć alternatywę? Nazwijmy ją lokalizm. Zamiast rozmowy przez telefon porozmawiajmy z sąsiadem, zamiast zamawiać firmę, zróbmy to z kimś z sąsiedztwa, zamiast telewizora posłuchajmy bliskich, kupujmy w sklepikach lokalnych dostawców, zachęcajmy do kooperatywy i tworzenia wspólnot.

Używajmy gotówki. Szukajmy wiedzy. Wiem, że to wymaga zaangażowania. Ale ono prowadzi do odpowiedzialności i porozumienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska