Więcej w nto
Więcej w nto
Co o tragedii mówi mąż zabitej kobiety? Czytaj w sobotę (27 września) w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Decyzję o tymczasowym areszcie 41-latka podjął dzisiaj (26 września) sąd rejonowy w Strzelcach Opolskich.
- Za spowodowanie śmierci jednej osoby pod wpływem alkoholu oraz ucieczkę z miejsca wypadku grozi mu do 12 lat więzienia - informuje Lidia Sieradzka, rzecznik opolskiej prokuratury.
Przypomnijmy. Do tragedii doszło w czwartek (25 września) wieczorem w Zawadzkiem. Ok. godz. 19.15 na ul. Opolskiej 26-letnia Anna S. chciała przejść na drugą stronę ulicy. Wtedy wjechał w nią opel kierowany przez pijanego Arkadiusza M. Kobieta wpadła pod koła, a samochód ciągnął ją po asfalcie jeszcze kilkadziesiąt metrów. Trzyletni synek przeżył tylko dlatego, że wózeczek zamortyzował uderzenie i odbił się od zderzaka.
Kierowca nawet się nie zatrzymał. Pomocy rannym udzielili kierowcy, którzy widzieli zdarzenie. Mężczyzna uciekł kilometr i postawił samochód na pobliskim parkingu jak gdyby nigdy nic się nie stało. Po godzinie zgłosił się jednak na komisariat.
Kobieta zginęła na miejscu. Dziecko trafiło do szpitala w Opolu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?