Zabił psa, bo za głośno szczekał. Teraz pójdzie siedzieć

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Dwa miesiące więzienia dla 23-letniego Łukasza M. z Gogolina. Taki wyrok zapadł dziś w wydziale karnym odwoławczym Sądu Okręgowego w Opolu.

- Zdaniem sądu oskarżony działał z premedytacją, poszedł na posesję sąsiadki, by zabić jej psa - uzasadniała wyrok sędzia Jolanta Szajowska-Kulijewicz. - Jego sposób działania był brutalny. Uderzał przecież zwierzę metalową rurką w głowę. Dlatego sąd odwiesił mu karę.

Wcześniej Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich skazał bowiem mężczyznę na cztery miesiące więzienia, ale w zawieszeniu na trzy lata.

Apelację złożyła prokuratura oraz fundacja “Animals", którzy domagali się odwieszenia kary.

Dziś przychylił się do tego opolski sąd i skazał 23-latka na dwa miesiące bezwzględnego więzienia.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym roku w Gogolinie.

To właśnie wtedy sąsiadka oskarżonego znalazła w ogrodzie zwłoki swojego psa, który miał rozbitą głowę. Kobieta zauważyła również ślady butów prowadzące do sąsiedniej posesji, gdzie mieszka Łukasz M.

Zawiadomiła więc policję.

Mężczyzna przyznał się do winy. Powiedział śledczym, że był pod wpływem alkoholu i nie mógł znieść tego, że pies sąsiadki głośno szczeka. To przeszkadzało mu w spaniu. Wziął więc metalową rurkę i po wejściu na posesję sąsiadki i zatłukł nią zwierzę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska