Zablokowane konta i bezpodstawna egzekucja. Polacy masowo skarżą się na nieprawidłowości dot. ściągania abonamentu RTV

OPRAC.:
Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Biuro RPO otrzymuje bardzo dużo skarg w sprawach dotyczących opłat za abonament RTV.
Biuro RPO otrzymuje bardzo dużo skarg w sprawach dotyczących opłat za abonament RTV. bartosz frydrych
Egzekucja bez prawidłowej weryfikacji płatnika, żądanie opłat od osób, które z nimi nie zalegają, bezpodstawna blokada kont bankowych i zbyt długie rozpatrywanie zażaleń – to tylko część skarg dotyczących prób ściągania zaległego abonamentu radiowo-telewizyjnego, które wpłynęły do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Spis treści

Biuro RPO otrzymuje bardzo dużo skarg w sprawach dotyczących opłat za abonament RTV. Zgłaszane przez obywateli problemy dotyczą zarówno kwestii systemowych, jak i nieprawidłowości w funkcjonowaniu Poczty Polskiej, czy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ponieważ systemowe rozwiązania w tym zakresie od dawna nie funkcjonują jak należy, rzecznik praw obywatelskich Paweł Wiącek zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego, aby rząd zmienił obowiązujące przepisy i podjął w końcu działania naprawcze.

Powiązanie abonamentu z radiem i telewizorem problematyczne

Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje, że problematyczne jest powiązanie obowiązku uiszczania opłaty abonamentowej z domniemaniem używania odbiornika przez osoby, które posiadają odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny.

Zauważa przy tym, że współcześnie oglądanie telewizji lub słuchanie radia możliwe jest nie tylko za pomocą takich odbiorników, lecz również za pomocą telefonów, tabletów czy komputerów.

A tego obecna ustawa tego nie uwzględnia więc trudno uznać, że ustawowy obowiązek uiszczania opłat abonamentowych dotyczy „każdego” w rozumieniu art. 84 Konstytucji.

Nadgorliwość Poczty ws. egzekucji zaległego abonamentu?

Skarżący zwracają też uwagę na szereg nieprawidłowości związanych z procedurą egzekwowania opłat abonamentowych. Chodzi m.in. o automatyczne i masowe kierowania przez Pocztę Polską spraw obywateli do egzekucji zaległego abonamentu.

Jak tłumaczy RPO, problem ten dotyczy w szczególności osób starszych, schorowanych, z niepełnosprawnościami, znajdujących się w trudnej sytuacji ekonomicznej. Niejednokrotnie nie wiedzą one, w jaki sposób i gdzie mogą szukać pomocy prawnej.

- Często zdarzało się, że Poczta Polska wzywała do zapłaty zaległych opłat abonamentowych, bez dokładnego sprawdzenia, czy są one zasadne. Przykładowo, wezwania takie były kierowane do osób, które już dawno zgłosiły zaprzestanie używania odbiornika z uwagi na zmianę miejsca zamieszkania – stwierdza Rzecznik.

Postępowanie nawet po kilkunastu latach od wyrejestrowania odbiornika

W postępowaniu egzekucyjnym żądano przedstawienia dokumentów dotyczących skutecznego wyrejestrowania odbiornika po upływie kilkunastu lat - nawet w przypadku osób, które przestały korzystać z odbiornika, bo wyprowadziły się za granicę.

Rzecznik wskazuje, że Poczta stoi na stanowisku, że obywatel musi bezterminowo przechowywać dokument (dowód) wyrejestrowania odbiornika, pomimo tego, że zaległości z tytułu opłat abonamentowych przedawniają się po upływie 5 lat, od końca roku w którym upłynął termin płatności.

RPO zwraca uwagę, że niektóre sądy nie zgadzają się z takim stanowiskiem i wprost wskazują, że skoro termin przedawnienia wynosi 5 lat, to nie sposób wymagać od strony, aby przechowywała w nieskończoność dokument wyrejestrowania odbiornika. Sądy wskazują, że prowadzi to do naruszenia zasady równości stron.

Żądania od osób, których sprawa nie dotyczy

Ze skarg wynika, że zdarzały się sytuacje, gdy żądania zapłaty kierowane przez Pocztę Polską obejmowały okresy, kiedy opłata była już nienależna. Miały też miejsce przypadki wysyłania upomnień na niewłaściwy adres lub pomyłkowo do osób o zbieżnych imionach i nazwiskach.

RPO zwraca uwagę na przypadek, gdy Poczta Polska wystosowała do obywatela żądanie zapłaty opłat abonamentowych, pomimo tego, że w sprawie w ogóle nie doszło do zarejestrowania odbiornika.

Kilkakrotnie odnotowano także przypadki, w których przez błąd systemu teleinformatycznego, nie uwzględniono tego, że osoba jest z mocy ustawy zwolniona z opłat (m.in. z uwagi na ukończenie 75 lat) albo fakt dokonania wyrejestrowania odbiornika.

W innej ze spraw, pomimo tego, że skarżąca (osoba starsza i schorowana) dopełniła formalności wymaganych do korzystania ze zwolnienia od uiszczania opłaty abonamentowej, Poczta Polska domagała się zapłaty zaległości abonamentowych.

Zajęty rachunek bankowy, mimo uiszczenia opłaty

Do Biura RPO zgłaszały się również osoby, którym zajęto rachunek bankowy, pomimo formalnie zawieszonego postępowania egzekucyjnego. Sygnalizowane były też sprawy wszczęcia egzekucji zaległości w opłatach abonamentowych, mimo tego, że opłata została faktycznie uiszczona.

KRRiT swoje, a sądy swoje

Wiele problemów, na które zwracają uwagę obywatele, dotyczy również postępowań przed Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o umorzenie lub rozłożenie na raty zaległości w płatności opłat abonamentowych.

Większości z tych sporów wynika z tego, że KRRiT umarza wszczęte postępowania jako bezprzedmiotowe. Przedstawia argument, że w chwili wydania decyzji obywatel nie posiada już zaległości w opłatach abonamentowych, gdyż zostały one wyegzekwowane lub dobrowolnie zapłacone.

Z kolei Rada twierdzi, że skoro zobowiązanie przestało istnieć, to nie może rozpoznać merytorycznie wniosku obywatela. Jednak z takim stanowiskiem nie zgadzają się sądy administracyjne. W jednej ze spraw, po interwencji RPO, sąd administracyjny w ramach autokontroli uchylił swój wcześniejszy wyrok, a także wydane rozstrzygnięcia KRRiT umarzające postępowanie jako bezprzedmiotowe.

Sąd uznał, że przymusowe wyegzekwowanie zaległych opłat abonamentowych po złożeniu wniosku o umorzenie tych zaległości nie jest podstawą do wydania decyzji o bezprzedmiotowości postępowania dotyczącego umorzenia należności abonamentowych. RPO zwraca uwagę, że choć ta zakończyła się korzystnie (ostatecznie doszło do zwrotu wcześniej wyegzekwowanych kwot na rzecz schorowanego seniora), to w wielu przypadkach tego rodzaju sprawy w ogóle nie trafiają do sądów, z uwagi na zbyt niską świadomość prawną obywateli, którzy nie wiedzą, z jakich środków prawnych mogą skorzystać i nie mają dostępu do profesjonalnej pomocy prawnej.

Rada nie speszy się z rozpatrywaniem spraw

Wnioski obywateli o umorzenie zaległości w opłatach abonamentowych rozpoznawane są przez KRRiT z opóźnieniem. Pewną praktyką stało się także kierowanie przez KRRiT wezwań o uzupełnienie braków formalnych nawet po upływie kilku lat od daty złożenia wniosku. W jednej ze spraw, która trafiła do Rzecznika, osoba otrzymała wezwanie do wskazania dokładnych dat jakich dotyczyło żądanie umorzenia zaległości, przeszło po 5 latach od złożenia wniosku.

Obywatele są więc pozbawiani realnej możliwości rozpoznania ich wniosków o umorzenie zaległości w opłatach abonamentowych. RPO podkreśla, że sama KRRiT oficjalnie przyznała, że od lat boryka się z problemem zaległości w opłatach abonamentowych, prowadzeniem postępowań administracyjnych w tym zakresie, a w szczególności z narastającymi trudnościami związanymi z terminowością rozpatrywania wniosków o umorzenie zaległości w opłatach abonamentowych. Rada tłumaczy to zwiększoną aktywnością Poczty Polskiej w egzekwowaniu zaległości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska