W czwartek w Brynicy, malutkiej wiosce pod Wołczynem, znaleziono ciało mężczyzny. Sekcja zwłok wykazała, że został on zamordowany.
Zwłoki są jednak w tak daleko posuniętym stopniu rozkładu, że nie dało się ich zidentyfikować.
Trzeba zbadać próbki DNA, które wysłano do laboratorium w Bydgoszczy.
Wyniki będą znane dopiero pod koniec tygodnia.
Badania przede wszystkim mają rozwiać wątpliwości, ponieważ wszelkie okoliczności wskazują na to, że znalezione zwłoki należą do 70-letniego mieszkańca Brynicy.
Ciało znaleziono na podwórku przy jego domu.
Mieszkał w nim razem ze swoim 38-letnim synem, chorym na schizofrenię.
- 38-latek przebywa obecnie w szpitalu. Jego stan jest tak poważny, że lekarze nie pozwalają go na razie przesłuchać - informuje asp. sztab. Dawid Gierczyk, rzecznik komendy policji w Kluczborku.
Śledczy podejrzewają, że to właśnie 38-letni schizofrenik mógł zabić swojego ojca.
Mieszkańcy Brynicy mówią, że Krzysztof F. nie brał leków i był agresywny. Niedawno z nożem w ręku gonił m.in. syna sołtysa. Na szczęście chłopak uciekł. Interweniowała policja.
38-latek trafił do szpitala psychiatrycznego, ale po leczeniu wypuszczono go do domu.
OPOLSKIE INFO - 7.09.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?