Zabójstwo w Mirowie Nowym. Zwłoki 22-latka zakopane na jednej z posesji. Zatrzymane cztery osoby

MAG
W środę na posesji w Mirowie Nowym, gdzie znaleziono zwłoki 22-latka, pracowały policyjne ekipy dochodzeniowo-śledcze.
W środę na posesji w Mirowie Nowym, gdzie znaleziono zwłoki 22-latka, pracowały policyjne ekipy dochodzeniowo-śledcze. Piotr Stańczak
We wtorek, 24 października po godz. 22 na jednej z posesji w miejscowości Mirów Nowy w gminie Mirów koło Szydłowca znaleziono zwłoki 22-latka. Do wyjaśnienia zatrzymano cztery osoby - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Radomiu.

Jak informuje Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu, wszystko zaczęło się w poniedziałek, gdy rodzina zgłosiła policji, że 22-latek z Mirowa Nowego nie wrócił na noc do domu i nie można z nim nawiązać kontaktu.

- Czynności operacyjne podjęte przez policję doprowadziły do jednej z posesji w tej samej miejscowości. Znajduje się ona w niedalekiej odległości od miejsca zamieszkania 22-latka. W mieszkaniu policjanci ujawnili ślady krwi, a idąc tym tropem znaleźli więcej śladów na posesji oraz miejsce, gdzie była świeżo przekopana ziemia. Tam ujawnili zwłoki mężczyzny, którym według wstępnych ustaleń okazał się zaginiony młody mężczyzna - mówi prokurator Małgorzata Chrabąszcz.

Według niej, zatrzymano do wyjaśnienia właściciela posesji oraz jeszcze trzy inne osoby. Na razie nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów.

- Z uwagi na zmrok, w środę rano podjęto dalsze czynności z udziałem prokuratora i oględziny miejsca zdarzenia. Wstępne oględziny wykonane przez lekarza biegłego wskazują ewidentnie, że doszło do zabójstwa. Zabezpieczane są ślady i dowody w sprawie. Sekcja zwłok zostanie wykonana jeszcze w środę, co pozwoli określić bezpośrednią przyczynę śmierci - dodaje Małgorzata Chrabąszcz.

CZYTAJ TEŻ: Zabójstwo w Mirowie Nowym. Zatrzymany Aleksander M. przyznał się do zabicia 22-latka. Był jego kolegą

W środę około południa na miejscu wciąż pracowała ekipa dochodzeniowo - śledcza. Jak donosi nasz reporter, okoliczni mieszkańcy twierdzą, że o zbrodni dowiedzieli się dopiero gdy pod dom przyjechały radiowozy.

- To okropne co się dzieje, nawet strach pomyśleć, że sąsiad może zabić sąsiada - mówiła nam jedna ze zbulwersowanych mieszkanek Mirowa Nowego.

Nieoficjalnie wiadomo, że zatrzymany to 63 - letni mężczyzna. Według mieszkańców nie sprawiał wcześniej problemów i nie miał z nikim zatargów. Znał 22 - latka, często widziano ich razem. Obaj panowie nie stronili od alkoholu.

Według niektórych mieszkańców, chłopak jakiś czas temu miał wybić szyby w domu starszego mężczyzny, ale nie wierzą, że mógłby być to powód zabójstwa. 22-latek był kawalerem, pracował dorywczo, ale był uważany za spokojnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zabójstwo w Mirowie Nowym. Zwłoki 22-latka zakopane na jednej z posesji. Zatrzymane cztery osoby - Echo Dnia Radomskie

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska