Do końca lutego rodzice, których dzieci przebywają w przedszkolach, mieli zdeklarować, czy poślą swoje sześciolatki do podstawówek. Z deklaracji jakie wpłynęły do urzędu miasta wynika, że na takich ruch zapowiedziało 500 osób i z tego można wnioskować, że niewiele ponad 37 procent sześciolatków trafi do szkół.
- W grupie mojej córki tylko dwoje dzieci idzie do podstawówki, pozostałe - a jest ich 23 - zostają w przedszkolu - mówi pani Kasia, mama 6-letniej Juli.
To oznacza, że w miejskich przedszkolach będzie w tym roku wyjątkowy ścisk, spowodowany nowymi przepisami, które zniosły obowiązek szkolny dla sześciolatków. - Niestety może nam brakować miejsca dla młodszych dzieci - nie ukrywa Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miasta Opola.
Rodzice sześciolatków wciąż mają obawy przed posłaniem dzieci do szkół. W ich obronie stanęła minister edukacji Anna Zalewska, której nie podoba się, że samorządy, a w tym Opole chcą tworzyć ekstra oddziały przedszkolne w szkołach i tam przenieść sześciolatki, których rodzice nie zapiszą do podstawówek.
- Dzieci nie trafią do klasy, ale do specjalnie dostosowanej sali. Będą miały tego samego wychowawcę i posiłek. Poza adresem nic się dla nic nie zmieni - przekonuje Koszyk.
Ratusz jest przygotowany, aby w każdej podstawówce stworzyć taki oddział. Na razie pewny jest tylko ten w szkole podstawowej nr 15.
- Tam rodzice sami się skrzyknęli i chcą takiego rozwiązania - opowiada Koszyk.
Inne oddziały zależą od tego, ilu rodziców sześciolatków faktycznie zapisze swoje dzieci do podstawówek. Przyjmowanie zgłoszeń rusza 7 marca, a zakończy się 15 kwietnia.
- Apelujemy jednak, aby rodzice składali wnioski jak najszybciej, bo dzięki temu będzie mogli podjąć decyzję, gdzie powstaną oddziały przedszkolne w szkołach - mówi Koszyk.
Urzędnicy nadal pracują nad uchwałą przewidującą 1000 złotych dla rodziców sześciolatków, którzy zdecydują się posłać dzieci do podstawówek. Projekt ma trafić na sesję rady miasta w marcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?