Tak będzie wyglądał most po renowacji.
(fot. Drogmad/Planes-Architektura Marek Wala/UGiM Ozimek)
Pochodzący z 1827 roku, najstarszy wiszący most żeliwny w Europie rozebrano jesienią. Dziś cztery wieże pylonów jak i łańcuchy, które utrzymują 70-tonową konstrukcję są już oczyszczone i zakonserwowane.
- Wymiany wymaga około jednego procenta części - mówi dr Przemysław Jakiel, projektant renowacji mostu dodając, że największym strapieniem jest dziś jego wytrzymałość.
- Taka konstrukcja powinna wytrzymać około 70 ton nacisku, a takiemu zadaniu nasz staruszek nie podoła - wyjaśnia Jakiel.
O tym, czy konieczne będzie wbudowanie dodatkowej belki czy instalacja lin podtrzymujących most, dowiemy się za trzy tygodnie. Ponowny montaż mostu ma rozpocząć się na przełomie kwietnia i maja.
- Jego składanie potrwa około miesiąca - zapowiada Jan Kaleta, kierownik budowy z wykonującej remont firmy Rekonsbud.
Z powodu dodatkowych prac koszt renowacji będzie wyższy niż planowane początkowo 2 mln zł.
- Całkowity koszt powinien być większy o pół miliona zł - przewiduje Marek Korniak, zastępca burmistrza Ozimka.
Milion złotych pochodzić będzie z Regionalnego Programu Operacyjnego (który wspiera budowę Centrum Turystycznego Dolina Małej Panwi - most jego częścią), resztę dołoży gmina.
Po złożeniu most będzie oświetlony, obok odnowiona zostanie brama oraz budynek stróżówki.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?