Historie o rzekomo nawiedzonym szpitalu do dzisiaj krążą w internecie, a miłośnicy urbexu (czyli eksploracji niedostępnych, opuszczonych budynków) dopytują, gdzie znajduje się ten budynek.
Problem w tym, że dzisiaj do gmachu przy Wielkim Przedmieściu 2 w Oleśnie mogą wejść bez problemu, ale z wózkiem na zakupy. W środku nie znajdą już pozostawionych sprzętów szpitalnych, tylko cukier i mąkę. Stary budynek został bowiem niemal w całości zburzony, a w jego miejsce zbudowano supermarket.
I to mimo tego, że stary szpital był budynkiem zabytkowym (ale wpisanym tylko do ewidencji, a nie rejestru zabytków), a jego nabywcy zobowiązali się do zachowania jego zabytkowej monumentalnej bryły.
Biznesmeni jednak wyprowadzili urzędników w pole, a przepychanki w sprawie XIX-wiecznego szpitala świętej Anny trwały pięć lat.
W 2007 roku starostwo powiatowe w Oleśnie sprzedało stary szpital za 351 tysięcy złotych biznesmenom z Katowic i Sosnowca. Cena była niewielka, jak na taki budynek w środku miasta, przy drodze krajowej nr 11, ponieważ przedsiębiorcy mieli zachować **bryłę szpitalnego budynku powstałego w latach 1858-59.
Po rozbiórce dachu w 2009 r. przerwali jednak prace, domagając się zgody na częściową rozbiórkę budynku i jego przebudowę na parterowy pawilon handlowy.
Robotnicy rozebrali najpierw konstrukcję dachu i stropy, zburzyli także fragmenty ścian u szczytu budynku. Zdemontowali też zabytkową wieżę. Wybite szyby od strony Wielkiego Przedmieścia zabito deskami. Po tych pracach jednak zdemontowano rusztowanie i w środku miasta stała wielka ruina bez dachu.
Na wpół zburzonym wywiesili prowokacyjny baner z napisem: „Czy to musi szpecić?".
Wprawdzie władze Olesna początkowo nie wyraziły zgody na częściową rozbiórkę. W końcu jednak obie strony doszły do porozumienia. Zburzona została cała kondygnacja, a starą lecznicę przebudowano na supermarket niemieckiej sieci Lidl.
Został tylko kawałek frontowej ściany na wysokości parteru. Dzięki temu budynek po przebudowie może nadal niemal przylegać do drogi (gdyby zburzono całość,nowy budynek trzeba byłoby zbudować kilka metrów dalej, zgodnie z przepisami budowlanymi).
Ocalała tylko jedna część starego szpitala w Oleśnie.
To kaplica świętego Franciszka w Oleśnie z 1909 r. Ocalała, ponieważ wydzielono ją jako osobną nieruchomość i wpisano do rejestru zabytków. Kaplicą opiekuję się i remontuje zabytkowy budynek Stowarzyszenie Miłośników Kaplicy, na którego czele stoi Maksymilian Antkowiak.
Ludzie mówili, że to stary psychiatryk. Tak wyglądał w środk...
Tutaj kiedyś stał stary szpital w Oleśnie, a dzisiaj pozostała kaplica świętego Franciszka:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
