Zaczął się proces Agnieszki M., która zabiła trójkę swoich nowo narodzonych dzieci

Katarzyna Kownacka
Kobieta jest oskarżona o dwa zabójstwa i usiłowanie zabójstwa, a nie dzieciobójstwo. Prokuratura uznała, że ukrywając kolejne ciąże, nie zgłaszając się w ich trakcie do lekarza, zaplanowała zbrodnie i przez dłuższy czas działała z zamiarem zabicia dzieci, a nie zrobiła tego pod wpływem porodu.

Dlatego 28-letniej kobiecie grozi od 8 lat więzienia do dożywocia. Może jednak zapaść wyrok łagodniejszy, bo biegli stwierdzili też, że kobieta w chwili popełniania zabójstw działała w stanie ograniczonej poczytalności.

Do pierwszej zbrodni miało dojść w listopadzie 2002 roku. Według prokuratury 28-letnia dziś mieszkanka Chróścic zaraz po urodzeniu chłopczyka zakopała go na podwórku.

- Kolejne dziecko, dziewczynkę urodzoną w podwórkowej toalecie, zabiła w drugim półroczu 2003 roku. Przerzuciła niemowlę przez płot i zakopała ją w ogrodzie tuż przy domu - odczytywał akt oskarżenia prokurator Jacek Mikłuszka.

Ostatnie z zabitych dzieci - chłopca - urodziła w styczniu tego roku. Śledczy ustalili, że dziecko przyszło na świat martwe w 32. tygodniu ciąży. Zaraz po porodzie kobieta zawinęła go w zasłony i zakopała w płytkim dole. Ciało przysypała ziemią i śniegiem. Według biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa, wszystkie zarzucane czyny popełniła w warunkach znacznie ograniczonej poczytalności.

Proces rozpoczął się dzisiaj. - Odbywa się z wyłączeniem jawności ze względu na dobro trójki żyjących małoletnich dzieci Agnieszki M., które trafiły do adopcji - tłumaczy Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego sądu okręgowego w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska