Zaczął się Wielki Tydzień. Nie bój się. Komentarz

Krzysztof Ogiolda
Bramą Wielkiego Tygodnia jest obchodzona wczoraj Niedziela Palmowa. Chrystus wjechał do Jerozolimy witany gałązkami palmowymi i tryumfalnymi okrzykami. Ten sam tłum pięć dni później krzyczał, zachęcając Piłata, ukrzyżuj go!

Nie ma więc wątpliwości, Wielki Tydzień to nie jest dla chrześcijan łatwy czas. Przypomina, że przed Wielkanocą ważniejsza niż - skądinąd ważne - mycie okien, zakupy itp. jest troska o wnętrze. Jak pisał jeden z biskupów w czasach chrześcijańskiej starożytności, przed Jezusem nie wystarczy położyć palmy i szaty. Trzeba położyć siebie. Bardzo wielu ludzi o tym pamięta. Właśnie w Wielkim Tygodniu do spowiedzi ustawiają się najdłuższe kolejki. W kilkudziesięciu parafiach na Śląsku Opolskim odbywać się będzie Noc Konfesjonałów.

Wielki Czwartek przypomni znaczenie Eucharystii. Wielki Piątek kładzie akcent na mękę i śmierć Jezusa. Tym razem współczesny biskup - Grzegorz Ryś - radzi, by nie tylko krzyż Pana Jezusa tego dnia całować, ale ten krzyż, który nosimy w sobie - choroby, niezrozumienia, niedostatku, samotności itd.

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Ale można. Bo w Wielkim Tygodniu przeżywać też będziemy Wielką Sobotę, a ona się skończy radosnym Alleluja. Więc ostateczne przesłanie tych dni brzmi: Nie bój się! Przypomnieli o tym młodzi, którzy - pod takim właśnie hasłem - spotkali się w sobotę w ramach diecezjalnych obchodów Światowego Dnia Młodzieży.

Zobacz też: Opolskie Info [23.03.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska