Nie ma więc wątpliwości, Wielki Tydzień to nie jest dla chrześcijan łatwy czas. Przypomina, że przed Wielkanocą ważniejsza niż - skądinąd ważne - mycie okien, zakupy itp. jest troska o wnętrze. Jak pisał jeden z biskupów w czasach chrześcijańskiej starożytności, przed Jezusem nie wystarczy położyć palmy i szaty. Trzeba położyć siebie. Bardzo wielu ludzi o tym pamięta. Właśnie w Wielkim Tygodniu do spowiedzi ustawiają się najdłuższe kolejki. W kilkudziesięciu parafiach na Śląsku Opolskim odbywać się będzie Noc Konfesjonałów.
Wielki Czwartek przypomni znaczenie Eucharystii. Wielki Piątek kładzie akcent na mękę i śmierć Jezusa. Tym razem współczesny biskup - Grzegorz Ryś - radzi, by nie tylko krzyż Pana Jezusa tego dnia całować, ale ten krzyż, który nosimy w sobie - choroby, niezrozumienia, niedostatku, samotności itd.
Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Ale można. Bo w Wielkim Tygodniu przeżywać też będziemy Wielką Sobotę, a ona się skończy radosnym Alleluja. Więc ostateczne przesłanie tych dni brzmi: Nie bój się! Przypomnieli o tym młodzi, którzy - pod takim właśnie hasłem - spotkali się w sobotę w ramach diecezjalnych obchodów Światowego Dnia Młodzieży.
Zobacz też: Opolskie Info [23.03.2018]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?