60-latek wyszedł z domu w środę ok. 11 na spacer z psem. Po południu rodzina zawiadomiła policję o jego zaginięciu.
Poszukiwania prowadzono na szeroką skalę z udziałem policji z psem, strażaków, w tym specjalnej jednostki OSP szkolonej do poszukiwań. Pomagała Straż Leśna, a nawet trzech paralotniarzy z Głuchołaz, którzy w czwartek patrolowali okolicę z powietrza.
Mężczyznę odnalazła w czwartek wieczorem czeska policja w Mesto Albrechtice, 30 kilometrów od domu. Był cały i zdrowy, ciągle ze swoim psem. Nie pamięta co się z nim działo.
Rodzina składa serdeczne podziękowania wszystkim pomagającym w akcji. Zapowiada także, że kupi choremu lokalizator GPS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?