Zagrożenie ekologiczne dla Nysy Kłodzkiej? Do rzeki trafia rakotwórczy arsen, który potem trafia do Jeziora Paczkowskiego

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Potok Trująca przepływa przez teren nieczynnych dla wydobycia kopalni w  Złotym Stoku
Potok Trująca przepływa przez teren nieczynnych dla wydobycia kopalni w Złotym Stoku Krzysztof Strauchmann
Badania wrocławskich studentów ujawniły, że hałdy po starej kopani w Złotym Stoku skażają dopływ Nysy Kłodzkiej rakotwórczym arsenem.

W ciągu doby do Jeziora Paczkowskiego trafia nawet 8 kilogramów arsenu, wraz z wodami niewielkiej rzeczki o wymownej nazwie Trująca - to główne ustalenia trwających dwa lata badań, prowadzonych przez studentów z zespołu badawczego Instytutu Geografii i Rozwoju Regionalnego Uniwersytetu Wrocławskiego.

W listopadzie wyniki ich badań zostały opublikowane w czasopiśmie "Scientific Reports" i na stronie internetowej uczelni. Zespół badawczy sprawdzał, w jaki sposób stara kopalnia złota i arsenu w Złotym Stoku, zamknięta w latach 70., wpływa na środowisko, a zwłaszcza na przepływającą przez jej teren rzeczkę o nazwie Trująca.

Badania laboratoryjne wody pobranej u ujścia potoku do Jezioro Paczkowskiego pokazały, że stężenie arsenu w wodzie przekracza 100 razy normę WHO dla wody pitnej!

Według ustaleń tego samego zespołu woda wypływająca bezpośrednio z terenu kopalni ma mniejsze stężenie złota czy arsenu niż jeszcze 30 lat temu. Do skażenia może więc dochodzić poniżej kopalni, gdy rzeczka przepływa przez teren zajęty dawniej na kopalniane hałdy i osadniki.

Potok wpada do coraz bardziej popularnego, najmłodszego sztucznego zbiornika Opolszczyzny, czyli do Jeziora Paczkowskiego na Nysie Kłodzkiej, na granicy naszego województwa z Dolnym Śląskiem. Jezioro jest wykorzystywane przez wędkarzy, latem przyjeżdżają tu turyści na wypoczynek.

- Wodę pitną czerpiemy w gminie ze studni o głębokości ponad 100 metrów, które nie mają kontaktu z wodami powierzchniowymi. Mamy wodę pitną dobrej jakości, jest ona zresztą stale dozorowana przez Sanepid – komentuje burmistrz Paczkowa Artur Rolka.

– Na Zbiorniku Paczkowskim nie ma urządzonych kąpielisk, woda nie jest tam badana pod kątem przydatności do kąpieli. Ewentualnym zagrożeniem powinny się zająć w pierwszej kolejności Wody Polskie, jako zarządca tego cieku wodnego - argumentuje.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska