Zakaz handlu w niedzielę. Jest obywatelski projekt ustawy

Leszek Rudziński / AIP
Być może wkrótce będziemy musieli kupować „na zapas". NSZZ "Solidarność" złożył na ręce marszałka sejmu obywatelski projekt ustawy ograniczającej handel w niedzielę i niektóre święta. W sumie pod projektem podpisało się ponad pół miliona Polaków.

Delegacja „Solidarności” spotkała się z marszałkiem Markiem Kuchcińskim w piątek o godz. 12.00.

- Złożyliśmy dzisiaj nasze 500 plus dla pracowników handlu – mówił po spotkaniu Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”. Wyjaśnił, że pod ustawą udało się zabrać ponad 500 tys. podpisów, mimo, że nikt nie dawał związkowi szansy na zebranie 100 tys., ze względu na okres wakacyjny. - Pokazaliśmy, że ta ustawa ma poparcie społeczne. Polacy chętnie się podpisywali pod tym projektem. Pracownicy handlu są przeciążeni pracą i nie chcą nawet dodatku za pracę w niedzielę – mówił Bujara.

Wyjawił, że marszałek Kuchciński zapewnił go, że projekt będzie rozpatrywany na posiedzeniu Sejmu już na początku października. Zaznaczył, że marszałek pozytywnie odniósł się do złożonego projektu, podobnie jak wcześniej zrobili to prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Beta Szydło i prezydent Andrzej Duda. - Dzisiaj mamy dobrą koniunkturę polityczną, gospodarczą i ekonomiczną do wprowadzenia tej ustawy – stwierdził Bujara.Na pytanie dziennikarzy, czy nie boi się, że przez zakaz handlu w niedzielę nawet 100 tys. osób może stracić pracę – odpowiedział, że jest to „demagogia”. Wyjaśnił, że obecnie jest 20-procentowy niedobór pracownik handlu. - Osiem lat kryzysu spowodowało zaniżenie kosztów osobowych przez pracodawców. Dzisiaj jeden pracownik pracuje za trzech. Jest minimalne obsadzie na kasach. Pracodawcy posiłkują się pracownikami z Ukrainy. To małe bezrobocie stwarza dobre warunki dla wprowadzania naszej ustawy – tłumaczył. Dodał, że „Solidarność” przewiduje, ze po wejściu w życie ustawy „wzrost obrotów”, tylko artykułów spożywczych i napojów bezalkoholowych, będzie wyższy o pięć procent, bo ludzie będą kupowali na zapas.

- Praca w niedzielę powoduje zanik więzi rodzinnych. Ludzie spotykają się bardzo, rzadko i jeśli będziemy mieć wolną niedzielę będziemy mogli poświęcić ją dla rodziny, a nie na stanie przy kasie. Ja pracuję prawie 20 lat w hipermarkecie i teraz widać jak bardzo brakuje rąk do pracy, zwłaszcza za tak małe pieniądze – mówiła Agencji Informacyjnej Polska Press (AIP) Beata Ostaszewska, działaczka „Solidarności”. - Być może w końcu właściciele dojdą do wniosku, że aby ludzie chcieli pracować trzeba podnieść im pensje, a nam także będzie lżej jeżeli będzie więcej pracowników – dodała.

Przeciwna zakazowi handlu jest natomiast Nowoczesna Ryszarda Petru, czemu dała wyraz na piątkowej konferencji prasowej. Partia zapewniała, że przyjęcie proponowanej ustawy spowoduje wzrost cen podstawowych artykułów spożywczych w dużych sieciach handlowych, co nie będzie oznaczało, że klienci zaczną kupować w małych sklepach. Ponadto wskazuje, ze zdaniem ekspertów nawet 100 tys. ludzi może stracić pracę i często będą to najmniejsi przedsiębiorcy. - To nie jest tak, że podatek, czy zakaz może nie mieć reperkusji. Ograniczenia albo dodatkowe opłaty przerzucają się zawsze na klienta albo na miejsca pracy – mówił AIP Ryszard Petru.

Zakaz handlu w niedzielę ma obowiązywać od godziny 6. rano i trwać do godz. 6. w poniedziałek. Natomiast w wigilię i Wielką Sobotę zakupy zrobimy do godz. 14. Zakazana będzie również praca w magazynach czy centrach logistycznych. Wyjątkiem będą dwie ostatnie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia, ostatnia przed Wielkanocą oraz ostatnia niedziela stycznia, czerwca, lipca i sierpnia. Pracować będzie mógł jedynie właściciel sklepu osiedlowego o powierzchni do 50 m kw.
Z zakazu mają być wyłączone m.in. stacje benzynowe, kwiaciarnie, piekarnie i apteki. Za złamanie zakazu miałaby grozić grzywna lub kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska