Zakaz korzystania z cmentarzy? Był, ale tylko przez kilkanaście godzin

Wprowadzony przez rząd z powodu epidemii zakaz korzystania z terenów zielonych budził wątpliwości prawne i był doprecyzowywany. W obowiązującym od 10 do 19 kwietnia rozporządzeniu rządu o ograniczeniach związanych z epidemią, znalazł się pierwotnie standardowy zapis, że zakazuje się korzystania z pokrytych roślinnością terenów zieleni.

W środę 15 kwietnia o godzinie 19.30 w internetowym Dzienniku Ustaw ukazała się jednak nowelizacja rozporządzenia, a w niej nowa i bardziej szczegółowa definicja terenów zielonych, odwołująca się wprost do ustawy o ochronie przyrody. Ta zaś w art. 5 za tereny zielone uważa - wymienione wprost – cmentarze, trawniki przy drogach, dworcach kolejowych, przy terenach przemysłowych.

Następnego dnia o 9.30 w internetowym Dzienniku Ustaw pojawiła się kolejna nowelizacja tego samego rozporządzenia, wracająca do poprzedniego zapisu, czyli nie wskazująca wprost, że zakaz korzystania dotyczy także cmentarzy i trawników przydrożnych.

Obie zmiany weszły w życie natychmiast, z chwilą publikacji, Większość administratorów cmentarzy nie zdążyła nawet zauważyć nowego obowiązku, zanim przestał obowiązywać. Ale nie wszyscy.

- Sprawdzamy nawet kilka razy dziennie aktualne akty prawne – mówi Piotr Wierzbicki, sekretarz gminy Głuchołazy. – Natychmiast zamieściliśmy informację o zakazie korzystania z cmentarzy na stronie internetowej gminy. W naszej kulturze to bardzo ważne i wrażliwe sprawy. Chcieliśmy ustrzec mieszkańców przed problemami.

- W czwartek o 8 rano zawiesiliśmy informację na bramie cmentarza i zamknęliśmy wejście. Wiadomość o obowiązku zamknięcia cmentarzy parafialnych poszła też do proboszczów w gminie – mówi Andrzej Gębala, prezes "Komunalnika", gminnej spółki, która administruje głuchołaskim cmentarzem. – O 10 znowu otworzyliśmy bramę. Kilka osób pewnie nie mogło się dostać na cmentarz, ale ruch nie jest obecnie duży.

Nadal obowiązuje natomiast zakaz przemieszczania się, za wyjątkiem czynności zawodowych, zakupów i „zaspokajania niezbędnych potrzeb życiowych, związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego”. Można też przemieszczać się w celu wykonywania obrzędów religijnych.

Czy wyjście na groby bliskich zostanie tak zakwalifikowane? To już zależy od interweniującego policjanta. Jak informuje policja - w Głuchołazach 4 kwietnia 56 letnia kobieta została ukarana za przemieszczanie się w rejonie cmentarza.