Zakład Umicore w Nysie nie zagrozi środowisku. Dostał decyzję środowiskową

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Prezes  Umicore Marc Grynberg przed rokiem ogłosił w Nysie decyzję o budowie zakładu. Obok Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiroczości.
Prezes Umicore Marc Grynberg przed rokiem ogłosił w Nysie decyzję o budowie zakładu. Obok Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiroczości. Krzysztof Strauchmann
Burmistrz Nysy wydał belgijskiej firmie Umicore decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy zakładu komponentów do akumulatorów elektrycznych. To ważny krok do budowy największego zakładu w rejonie Nysy.

Umicore Poland wystąpiło o decyzję środowiskową 12 lipca tego roku. Do wniosku dołączono bardzo obszerną Kartę Informacyjną Przedsięwzięcia, która zawiera informacje o planowanej wielkości zakładu, ilości produkcji, używanych technologiach. Inwestor wystąpił do miasta o objęcie części danych klauzulą poufności, ze względu na tajemnicę handlową.

Zakład będzie się znajdował na terenach kupionych już przez Umicore na północ od obwodnicy Nysy obok wsi Radzikowice. Do najbliższych zabudowań mieszkalnych będzie stąd 370 metrów, a hałas od strony zakładu ma nie przekraczać wymaganych norm.

Kompleks będzie liczył kilkanaście budynków o łącznej powierzchni zabudowy ponad 60 tys. metrów kwadratowych. Firma określiła, że pracować tu będzie 788 osób, natężenie ruchu pojazdów wyniesie ok. 300 aut osobowych na dobę i 19 ciężarówek.

Zakład ma produkować rocznie 47 tysięcy ton komponentu do elektrod akumulatorów samochodów elektrycznych. Do produkcji będzie wykorzystywany uwodniony wodorotlenek litu i mieszaniny tlenków metali niklu, kobaltu i magnezu, które będą do Nysy dowożone ciężarówkami.

Produkt powstaje poprzez przesiewanie, suszenie, mieszanie i podgrzewanie sproszkowanych komponentów. Aby ograniczyć możliwość pylenia do atmosfery, decyzja środowiskowa nakłada na inwestora obowiązek zainstalowania filtrów pyłkowych w pomieszczeniach, gdzie prowadzony będzie wyładunek, załadunek i procesy produkcyjne.

Woda używana w laboratorium zakładowym i woda z mycia podłóg w halach magazynowych i fabrycznych może być odprowadzana do kanalizacji sanitarnej dopiero wtedy, gdy firma uzyska pozwolenie wodnoprawne i spełni jego warunki. Odpady niebezpieczne mają być odpowiednio przechowywane i przekazywane do utylizacji wykwalifikowanym firmom. Budynki zakładu mają być ogrzewanie gazem, a piece do przerobu półproduktów – elektrycznie. Decyzja środowiskowa ocenia, że nowy zakład nie przekroczy norm emisji, nie spowoduje zagrożenia dla zdrowia czy życia ludzi i nie wpłynie znacząco na stan środowiska naturalnego.

Zgodnie z ministerialna klasyfikacją taki zakład jest inwestycją mogącą znacząco oddziaływać na środowisko. Na wniosek Sanepidu w Nysie przed wydaniem decyzji środowiskowej burmistrz Nysy zwolnił inwestora z Belgii z obowiązku sporządzenia tzw. Raportu oddziaływania inwestycji na środowisko. Zgodziła się też na to Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska