Zakończył się 2. Festiwal Reportażu Sportowego "Patyk". Zwyciężyła historia Róży Kozakowskiej, złotej medalistki igrzysk paraolimpijskich

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
W tym roku do konkursu nadesłano ponad 70 filmów, z których wybrano 20 najlepszych. Najlepszy okazał się reportaż Justyny Szubert-Kotomskiej
W tym roku do konkursu nadesłano ponad 70 filmów, z których wybrano 20 najlepszych. Najlepszy okazał się reportaż Justyny Szubert-Kotomskiej Mateusz Majnusz / Nowa Trybuna Opolska
Reportaż Justyny Szubert-Kotomskiej pt. "Róża" okazał się najlepszy z pośród dwudziestu, które zakwalifikowały się do finału drugiej edycji Festiwalu Reportażu Sportowego "Patyk".

- Warto zmieniać świat na lepsze takimi reportażami - mówi laureatka tegorocznego konkursu organizowanego przez TVP3 Opole.

To poruszająca historia Róży Kozakowskiej, która wbrew przeciwnościom losu odnosi międzynarodowe sukcesy. To bardzo intymna i pełna bólu opowieść o sportsmence, która przez lata była ofiarą ojca – kata, który za to, że osiągała sukcesy, ją okaleczał.

Dziś boi się dnia, kiedy jej oprawca wyjdzie z więzienia. Przeszła wiele, ale mimo tego, że mieszka w kontenerze bez wody nie poddaje się i stawia sobie coraz wyższą poprzeczkę.

Jej celem były igrzyska paraolimpijskie w Tokio, podczas których zdobyła złoty medal w rzucie maczugą i srebrny medal w pchnięciu kulą.

- Po pierwszej emisji reportażu z Różą zaczęli kontaktować się przypadkowi ludzie, których poruszyła jej historia - tłumaczy Szubert-Kotomska, autorka reportażu.

- Masz lodówkę? Nie mam. Masz mikrofalówkę? Nie. A telewizor? Też nie. Wystarczyło kilka dni, a sprzęt trafił do niej z drugiego krańca Polski. Dostała też korzystną ofertę mieszkania i perspektywę na lepsze życie - podkreśla.

Autorka przyznaje również, że podwójnej medalistce bardzo trudno było się przed nią otworzyć, aby ze szczegółami opowiedzieć, jakich cierpień doznała.

- Ona się zwyczajnie bała. Nasza rozmowa nagrywana była chwilę przed wyjściem tego człowieka z więzienia - tłumaczy.

Przyznaje również, że pod koniec spotkania Róża powiedziała jej, że jak zdobędzie złoty medal na igrzyskach w Tokio, to napisze książkę zatytułowaną „Złote piekło”.

- Ta dziewczyna naprawdę przeżyła piekło i bardzo trudno było tego wszystkiego słuchać - dodaje laureatka.

Rywalizacja na najwyższym poziomie

W tym roku do konkursu nadesłano ponad 70 filmów, z których wybrano 20 najlepszych. Na zwycięzcę festiwalu czekała nagroda w wysokości 5 tysięcy złotych ufundowana przez prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego.

- Celem festiwalu jest zwiększenie zainteresowania tym konkretnym gatunkiem reportażu, który stanowi znaczącą część całej twórczości dziennikarskiej w ostatnich latach i prężnie się rozwija. Często zdarza się jednak, że ów konkretny gatunek trafia w konkursach do łącznej puli ocenianych reportaży i szanse na jego dostrzeżenie, a przede wszystkim nagrodzenie mocno maleją. I właśnie z myślą o tych twórcach powstał "Patyk" – wyjaśnia Mateusz Magdziarz, dyrektor TVP3 Opole.

Festiwal to jednak nie tylko prezentacja najlepszych reportaży sportowych, które powstały przez ostatni rok. Wiele ciekawych atrakcji przewidziano także dla samych mieszkańców.

Mieszkańcy mieli okazją, aby spotkać się i porozmawiać z wieloletnim komentatorem TVP Sport Maciejem Iwańskim, jednym z najpopularniejszych obecnie dziennikarzy sportowych, współzałożycielem Kanału Sportowego - Krzysztofem Stanowskim oraz Pawłem Fajdkiem, najmłodszym w historii złotym medalistą mistrzostw świata w rzucie młotem.

Organizatorem festiwalu jest TVP3 Opole, a Nowa Trybuna Opolska objęła patronatem medialnym wydarzenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska