Wymieniony został cały dach - 4 700 m kw. dachówki oraz ponad 1000 - miedzi na kopułach i wieżach. Do tego doliczyć trzeba całą ozdobna obróbkę blacharską: rynny i ozdobne elementy wieńczące wieżyczki.
Takiego dachu nie miał nawet budowniczy pałacu w Mosznej hrabia Franz Hubert Thiele-Winckler. Ocynkowaną blachę zastąpiła miedź, a dachówkę ceramiczną - atestowana szkliwiowa karpiówka.
Wygląda to okazale, miłośnicy Mosznej muszą jednak przyzwyczaić się, że dach zmienił kolory. Ta miedź zielona nigdy nie będzie - ten gatunek utlenia się bowiem na brązowo.
- Dla nas najważniejsze jest, że dach przestanie przeciekać - podkreśla Kazimierz Grodzki, dyrektor Centrum Terapii Nerwic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?