Zakończyła się przebudowa placu Daszyńskiego w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Z zaniedbanego zieleńca plac zmienił się w piękne miejsce spotkań. Za kilka dni powinien być otwarty dla opolan.
Opole: Plac Daszynskiego po remoncie.

Pl. Daszyńskiego po remoncie

Remont placu zakończył się w piątek. I choć drobne prace, na przykład sprzątanie czy dostawianie ławek będą jeszcze trwały kilka dni, to już widać, że plac zmienił się nie do poznania.

- Myślę, że już jest wizytówką miasta - ocenia Wiesław Wójcik, prezes firmy Best-Opebel wykonującej remont. - A gdy wiosną zakwitną wszystkie nowe kwiaty i krzewy efekt będzie trudny do opisania.

Nowe szaty placu nawiązują do jego przedwojennego wyglądu. Zmienił się układ alejek (wyłożone są płytami i kostką granitową), a do 48 zwiększono liczbę ławek.

Pojawiły się również dodatkowe wejścia, a płytę placu obniżono o pół metra.

Na trawnikach już rozwinięto kilkaset metrów trawy, a na klombach posadzono 18 tysięcy sztuk roślin.

Aby plac cieszył oczy opolan także wieczorami zamontowano ponad 30 lamp.
- Są także trzy halogeny, które podświetlają fontannę i tworzę niesamowity klimat - przekonuje Wójcik.

Niestety remontu zabytkowej fontanny Ceres z przebudową placu, nie udało się miastu dobrze połączyć. Dlatego renowacja zabytku będzie dokończona wiosną, a na plac mamy wejść już w niebawem. W tym tygodniu skończą się bowiem odbiory techniczne. Jeśli nie będzie dużych zastrzeżeń, to w piątek lub sobotę plac będzie udostępniony dla opolan.

Jego przebudowa kosztowała budżet miasta 2 mln zł. Inwestycję przeforsowali radni. Prezydent był jej przeciwny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska