Zakorkowana autostrada pod Wrocławiem. Zator miał 25 km!

JJ, sz
We wtorek po południu autostrada A4 pod Wrocławiem była kompletnie zakorkowana. Auta stały albo poruszały się w żółwim tempie na odcinku niemal 30 kilometrów.

Korek zaczynał się między węzłami Kąty Wrocławskie i Bielany Wrocławskie i ciągnął się kilka kilometrów za PPO w Karwianach. Ok. godz. 18 kierowcy stali co najmniej 5 km przed punktem poboru opłat. Gdy byliśmy na miejscu, auta nie drgnęły nawet na centymetr przez 20 minut.

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczna sytuacja na A4!

Gdy kierowcy przekroczyli w końcu bramki, wpadali w kolejny zator. Na odcinku 20 km w stronę Wrocławia auta jechały w żółwim tempie, albo stały. Bardzo trudne warunki drogowe panowały również przy węźle Bielany.

Niektórzy kierowcy szukali alternatywnych dróg. Zjeżdżali na węźle Wrocław Wschód i dalej jechali drogami krajowymi i lokalnymi.

Trudną sytuację potęgował fakt, że na AOW w kierunku Warszawy doszło do karambolu 11 samochodów.

Korek na autostradzie spowodował również wielki zator na AOW, bowiem kierowcy stali, by wjechać na A4. Tutaj zator sięgał aż węzła Wrocław Stadion.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zakorkowana autostrada pod Wrocławiem. Zator miał 25 km! - Gazeta Wrocławska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska