ZAKSA - Jadar. Drugi mecz

Redakcja
Gra blokiem (od lewej: Łukasz Żygadło, Sławomir Szczygieł) dała kędzierzynianom wygraną w Radomiu. Oby podobnie było dzisiaj.
Gra blokiem (od lewej: Łukasz Żygadło, Sławomir Szczygieł) dała kędzierzynianom wygraną w Radomiu. Oby podobnie było dzisiaj.
Po tęgim laniu, jakie zespół ZAKSY sprawił Jadarowi w Radomiu, kibice mogą się spodziewać, że dziś w Kędzierzynie-Koźlu zakończy się rywalizacja tych drużyn.

Ważne

Ważne

W półfinale play off w PLS Jastrzębski Węgiel pokonał AZS Częstochowa 3:0 i o awansie do finału zdecyduje piąty mecz w Częstochowie. Po zamknięciu tego numeru nto zakończył się pojedynek Skry Bełchatów z AZS-em Olsztyn.
Po środowej porażce z Płomieniem Sosnowiec 1:3, wczoraj Resovia Rzeszów wygrała z nim 3:0 i dzięki temu zwycięstwu rzeszowianie zagrają o 5. miejsce (z ZAKSĄ lub Jadarem).

Pierwszy mecz obu drużyn pokazał, że bardziej zdeterminowani w walce o 5. miejsce są podopieczni trenera Andrzeja Kubackiego. Poza krótkim momentem wyrównanej walki wręcz "roznieśli" radomian, którzy wyraźnie zadowoleni są już z faktu utrzymania w stawce najlepszych drużyn w kraju.
- My w tym sezonie swój cel już zrealizowaliśmy - nie ukrywa Marcin Owczarski, rozgrywający Jadaru.

To dość dziwne zważywszy na fakt, iż stawka rywalizacji jest wysoka. Wywalczenie 5., a być może nawet 6. miejsca zagwarantuje udział w europejskich pucharach.
- Postawiono przed nami zadanie wywalczenia piątego miejsca w sezonie i tego się trzymamy - mówi Andrzej Kubacki, trener ZAKSY. - Nie patrzymy w przeszłość, ale taka gra jak w Radomiu powinna dać wygraną i zakończenie rywalizacji z Jadarem.

Aby tak się stało kędzierzynianie muszą utrzymać skuteczność bloku z pierwszego meczu. Wówczas tym elementem zdobyli aż 15 punktów.

- Musimy dobrze zagrywać - ocenia Kubacki. - Oczywiście wciąż pamiętamy o tym, że rywale potrafią też dobrze serwować, a w pierwszym meczu właśnie w tym elemencie rozczarowali. Jadar będzie walczył i lekceważyć go nie można.
- Pierwszy mecz z ZAKSĄ był kompletnie nieudany - dodaje Owczarski. - Teraz trzeba to zmienić, aby z rywalizacji wyjść z twarzą. Nie mówię o wygranej, po prostu chcemy pokazać dobrą grę.
W naszym zespole na pewno nie wystąpi Bartosz Kurek, a kilku innych zawodników narzeka na drobne urazy. O tym czy ktoś jeszcze będzie odpoczywał trener zdecyduje przed meczem.
Zwycięstwo kędzierzynian sprawi, że ewentualny trzeci mecz nie odbędzie się.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jadar Radom, piątek, godz. 18.00, ewentualnie sobota, godz. 18.00. Hala przy ul. Mostowej. Bilety Bilety 15 zł (normalne) i 5 zł (młodzież do 16 lat).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska