ZAKSA Kędzierzyn-Koźle gra dziś z AZS-em Częstochowa

Archiwum
Paweł Zagumny rozgrywa akcję ze środkowym Marcinem Możdżonkiem. Występ „Gumy” stoi pod znakiem zapytania.
Paweł Zagumny rozgrywa akcję ze środkowym Marcinem Możdżonkiem. Występ „Gumy” stoi pod znakiem zapytania. Archiwum
Dwie porażki w Lidze Mistrzów i przegrana w PlusLidze z Delectą Bydgoszcz w dziewięć dni. ZAKSA nie może przyzwyczajać się do przegranych, a najlepsza okazja na przerwanie serii już w sobotę.

Dwa tygodnie temu drużyna z Kędzierzyna-Koźla w porywającym stylu rozbiła przed własną publicznością Jastrzębski Węgiel. Było to szóste kolejne zwycięstwo w rozgrywkach naszej ekipy, która do sukcesów ligowych dołożyła jeszcze dwie wygrane w Lidze Mistrzów. Niestety, w trzech kolejnych meczach ZAKSA schodziła z parkietu pokonana (dwie porażki w LM z Trentino oraz przegrana 2:3 z Delectą Bydgoszcz).

Dzisiaj pojawi się doskonała okazja, by znów posmakować wygranej. Lider rozgrywek podejmie bowiem ostatni w tabeli AZS Częstochowa.
- Oglądaliśmy na wideo występy akademików i ich pozycja w tabeli jest myląca - uważa Sebastian Świderski, drugi trener Zaksy. - W ostatnich meczach zespół z Częstochowy zrobił kolosalne postępy.

Na domiar złego trener Daniel Castellani nie ma do dyspozycji pełnego składu. Do nieobecnych od dłuższego czasu środkowego Łukasza Wiśniewskiego i libero Piotra Gacka w tym tygodniu dołączył przyjmujący Felipe Fonteles, który doznał urazu ścięgna achillesa.

- Felipe przeszedł badania w Łodzi, które potwierdziły drobny uraz - mówi Tomasz Drzyzga, menadżer zespołu. - Zawodnik w sobotę będzie w składzie, ale o jego występie zdecyduje trener.
Na tej pozycji powstaje deficyt. Tym bardziej, że wciąż wjazdowej wizy do naszego kraju nie uzyskał reprezentant Dominikany Elvi Contreras.
- Niestety, wpis blokujący jego wjazd do Unii Europejskiej nie został usunięty - wyjaśnia Sabina Nowosielska, prezes Zaksy. - Jednak zgodnie z przepisami nasz konsul może przyznać zawodnikami wizę. Odpowiednie dokumenty już zostały złożone, ale konsul ma 15 dni na ich rozpatrzenie.

Podczas środowego meczu z Trentino kontuzji ręki doznał rozgrywający Paweł Zagumny.

- O tym kto zagra w sobotę zdecydujemy przed meczem - dodaje trener Świderski. - Na pewno będziemy szanować zdrowie zawodników.
Jednak nawet w osłabieniu nasza ekipa powinna pokonać akademików. W obecnych rozgrywkach młodej drużynie z Częstochowy się nie wiedzie.

W 7 kolejkach akademicy doznali 6 porażek. Paradoksalnie podopieczni Marka Kardosa wygrali 3:2 z mistrzem Polski - Resovią Rzeszów.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Częstochowa. Sobota, godz. 17.00, hala ul. Mostowa. Bilety: 25 i 10 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska