ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Politechnikę Warszawską

Protokół

Protokół

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Politechnika Warszawska 3:0 (19, 21, 29)
ZAKSA: Rouzier, Zagumny, Czarnowski, Samica, Kaźmierczak, Ruciak, Gacek (libero) - Kapelus, Pilarz, Warda
AZS: Wierzbowski, Żaliński, Nowak, Kreek, Mikołajczak, Steuerwald, Wojtaszek (libero) - Gałązka, Gorzkiewicz, Krzywiecki.

Pierwsza partia nie miała większej historii, gdyż kędzierzynianie narzucili rywalowi swoje warunki od pierwszej piłki. Po dwóch skutecznych blokach Samicy prowadzili 9:6, a po błędach Żalińskiego 12:7. Politechnika na chwilę się poderwała, ale na ziemię sprowadził ją asem Ruciak i Czarnowski blokując Mikołajczyka.

Kolejną partię ekipa ze stolicy zaczęła od mocnej zagrywki Kreeka i prowadzenia 3:0, a nawet 5:1. ZAKSA odpowiedziała wyblokami i obronami w polu, doprowadzając do remisu 12:12, a prowadzenie objęła na drugą przerwę techniczną. Potem w polu zagrywki błysnął Ruciak, a jego zespół odskoczył na 21:18.

Kiedy zanosiło się na gładkie 3:0, kolejna partia kędzierzynianom od początku się nie układała. Aż pięć asów serwisowych pozwoliło Politechnice zniwelować trzy punkty straty i prowadzić 16:13, a nawet 21:18. Wówczas znów spisał się kędzierzyński blok, gospodarze obronili aż trzy piłki setowe, a mecz zakończył Rouzier, uznany za najlepszego zawodnika meczu.