Protokół
Protokół
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Politechnika Warszawa 3:2 (-25, 19, -21, 24, 11)
ZAKSA: Masny, Novotny, Ruciak, Martin, Kaźmierczak, Szczygieł, Mierzejwski (libero) - Pilarz, Lewis, Szczerbaniuk, Witczak. Trener Krzysztof Stelmach.
AZS: Rybak, Kłos, Neroj, Buszek, Gladyr, Kapelus, Wojtaszek (libero) - Kvasniczka, Skórski, Położewicz. Trener Ireneusz Mazur.
To był pierwszy mecz fazy play off. Gra się do trzech zwycięstw, a lepszy zespół znajdzie w czołowej czwórce sezonu, która będzie walczyć o medale.
Kędzierzynianie wygrali, ale musieli się sporo namęczyć. Można powiedzieć, że tradycji stało się zadość, bowiem w dwóch meczach rundy zasadniczej ZAKSA wygrywała po pięciosetowych bojach.
Już pierwszy set zwiastował kłopoty kędzierzynian, którzy nie potrafili utrzymać wysokiego poziomu gry. Kiedy z drugiej odsłonie łatwo wygrali, wydawało się, że będą kontrolować przebieg meczu.
Nic z tych rzeczy.
W trzeciej odsłonie znów górą byli goście, którzy byli też bliscy wygrania meczu 3:1. W czwartym secie wygrywali bowiem już 24:22. Jednak ZAKSA obroniła dwie piłki meczowe, a potem uzyskała dwa kolejne punkty i doprowadziła do tie-breaka.
W piątym secie gospodarze już kontrolowali sytuację na parkiecie. Do przejścia wygrywali 8:7, a po zmianie stron pojedynczym blokiem popisał się Michał Masny i kędzierzynianie nie oddali już wyraźnej przewagi.
Najlepszym zawodnikiem meczu (MVP) został uznany Dominik Witczak. Nasz atakujący zmienił Jakuba Novotnego w trzecim secie i zagrał już do końca meczu. W tym czasie zdobył aż 16 pkt, prezentując znakomitą skuteczność ataku - 79 procent.
W rywalizacji play off (do trzech zwycięstw zwycięstw) ZAKSA prowadzi więc 1-0. Drugi mecz w niedzielę o godz. 15.00 w Kędzierzynie-Koźlu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?