ZAKSA pokonała mistrza Finlandii

Redakcja
W pierwszym meczu 1/6 finału Pucharu CEV nasi siatkarze wygrali na wyjeździe 3:0 z Sun Volley Oulu. Rewanż za tydzień w Kędzierzynie-Koźlu.

Protokół

Protokół

Sun Volley Oulu - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (-25, -19, -17)
ZAKSA: Zagumny, Ruciak, Urnaut, Czarnowski, Gladyr, Jarosz, Gacek (libero) - Witczak, Kaźmierczak, Wójtowicz. Trener Krzysztof Stelmach.

ZAKSA jest faworytem dwumeczu z mistrzem Finlandii i w dzisiejszym pojedynku potwierdziła to na boisku. Choć w pierwszym secie, trochę na własne życzenie, kędzierzynianie musieli się mocno napracować, by pokonać rywali. Zaczęli spotkanie doskonale, od prowadzenia 7:1, by na pierwszą przerwę techniczną schodzić przy minimalnej przewadze 8:7. Do końca tej odsłony prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Gospodarze wygrywali nawet 20:18, ale po asie Jurija Gladyra i dobrej grze w bloku nasi zawodnicy doprowadzili do remisu 22:22. W walce na przewagi gospodarze pogubili się w ataku, a ich błędy pozwoliły ZAKSIE odnieść zwycięstwo.

W dwóch kolejnych partiach walki było niewiele. Zawodnicy z Kędzierzyna-Koźla znacznie wzmocnili zagrywkę, czy ułatwili sobie grę w bloku i obronie. W II odsłonie miejscowi dotrzymywali kroku ZAKSIE do stanu 13:13. Potem asem popisał się Patryk Czarnowski, nasz zespół zapisał dwa punktowe bloki i wypracowali sobie 4-punktową przewagę.

W końcówce bardzo dobrze spisał się Jakub Jarosz, który wykorzystał dwie ważne kontry i skończył seta asem serwisowym.

W III partii ZAKSA skutecznym blokiem oraz serią agresywnych zagrywek Michała Ruciaka szybko zbudowała wysoką przewagę 12:6 i do końca kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie.
Rewanż z mistrzem Finlandii rozegrany zostanie 24 listopada w hali Azoty przy ul. Mostowej w Kędzierzynie-Koźlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska