Po świetnym meczu w piątek, zespół trenera Andrzeja Kubackiego był tylko tłem dla rywala, z którym tak naprawdę walczył tylko w trzecim secie. W rywalizacji do trzech zwycięstw kędzierzynianie remisują z Jastrzębskim Węglem 1-1.
Kolejne dwa spotkania w Kędzierzynie-Koźlu.
- Jastrzębianie zagrali dziś bardzo dobrze na zagrywce, z kolei my z ich serwisem nie bardzo potrafiliśmy sobie poradzić - stwierdził Andrzej Kubacki, trener ZAKSY. - To bezpośrednio miało przełożenie na nasz atak. Ten mecz od początku nam się nie układał, wyszliśmy na boisko bardzo nerwowi. Chłopcy byli za bardzo sparaliżowani myślą, że mogą w Jastrzębiu pokusić się o jeszcze jedno zwycięstwo. Gospodarze zagrali bardzo dobre spotkanie, na szczególne pochwały zasługuje dwóch zawodników: Dawid Murek i Robert Prygiel, którzy pociągnęli swój zespół.
Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:18, 25:13, 25:22)
Jastrzębski Węgiel: E. Ivanov, N. Ivanov, Murek, Jurkiewicz, Prygiel, Yudin, Rusek (libero)
ZAKSA: Żygadło, Novotny, Bakumovski, Nowak, Kurek, Szczygieł, Mierzejewski (libero) - Jarosz, Małecki, Domonik, Patucha, Pilarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?