Protokół
Protokół
AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (-26, -28, 22, -22)
AZS: Drzyzga, Wiśniewski, Sobala, Gierczyński, Murek, Janeczek, Stańczak (libero) - Kamiński, Hunek, Hebda.
ZAKSA: Zagumny, Czarnowski, Kaźmierczak, Ruciak, Samica, Rouzier, Gacek (libero) - Pilarz. Warda.
"Święta wojna" jak określa się od lat spotkania kędzierzynian z ekipą z Częstochowy nie rozczarowały i dostarczyły sporo emocji. Śmiało można powiedzieć, że było to starcie dwóch godnych siebie duetów: Gierczyńskiego i Janeczka (AZS), którzy zdobyli łącznie 45 punktów oraz Francuzów Rouziera i Samicy - 38 punktów dla ZAKSY.
Pierwsi nerwy opanowali goście, którzy w pierwszym secie prowadzili 8:5, ale przewaga stopniał przed drugą przerwą techniczną. Rozpoczęła się wojna nerwów, a po asie Sobali akademicy mieli piłkę setową. Szansy nie wykorzystali, a następnie nie poradzili sobie z dwoma zagrywkami Rouziera. Potem błysną Zagumny gubiąc blok i ZAKSA wygrała do 26.
Jeszcze więcej emocji było w partii numer dwa. ZAKSA minimalne prowadzenie 16:14 uzyskała tylko raz, a tak królował remis. Kędzierzynian w ataku ciągnęli niezawodni Francuzi i to oni zapewnili jej wygraną w secie. W kluczowym momencie Samica obronił atak, a Rouzier skończył kontrę. Trzecia odsłona wyrównana była do stanu 21:21. Wówczas atak skończył Murek, a asem popisał się Wiśniewski i zaliczki dwóch punktów częstochowianie nie oddali.
W czwartej partii ZAKSAodskakiwała, ale rywale odrabiali straty za sprawą Gierczyńskiego. Tak było do stanu 16:14. Kolejne dobre serwisy pozwoliły odskoczyć na 20:17 i gospodarzom nie mogły pomóc nawet rozpaczliwe próby ratowania sytuacji przez ich trenera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?