Targi nto - nowe

ZAKSA zaczyna ciężki sezon. Cel to obrona mistrzostwa Polski

Przed siatkarzami Zaksy bardzo ciężkie zadanie, czyli obrona tytuły najlepszej drużyny Plusligi.
Przed siatkarzami Zaksy bardzo ciężkie zadanie, czyli obrona tytuły najlepszej drużyny Plusligi. Krzysztof Kapica
Dla siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla zapowiada się niezwykle trudny i intensywny sezon. ZAKSA zagra w Pluslidze, Pucharze Polski oraz Lidze Mistrzów. Walkę zacznie w piątek (30.09) wyjazdowym meczem z Espadonem Szczecin.

Start Plusligi budzi ogromne emocje i wielkie oczekiwania. Największe chyba na Opolszczyźnie, bowiem ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wystartuje w roli faworyta i obrońcy tytułu. Poza walką o mistrzostwo Polski, postara się odzyskać krajowy puchar oraz odnieść sukces w Lidze Mistrzów.

- W tym sezonie przed nami trudniejsze zadanie, niż w poprzednim, bo wszyscy będą chcieli z nami walczyć i wygrywać – przyznaje francuski rozgrywający Zaksy Benjamin Toniutti. - Ciężko pracowaliśmy, by być gotowym na takie wyzwania i jesteśmy dobrze przygotowani. W kadrze nie zaszło wiele zmian, co jest wielkim plusem. Z tego powodu dla mnie wejście w sezon będzie łatwiejsze. Rok temu miałem sytuację, w której przyjechałem tydzień przed rozgrywkami i miałem dwunastu nowych zawodników do zgrania.

- Jestem zadowolony z tego, jak zawodnicy pracowali podczas przygotowań - zaznacza włoski trener Zaksy Ferdinando De Giorgi. - Jesteśmy gotowi do walki o najwyższe cele.

Sezon będzie trudny, bowiem Plusliga została poszerzona. W nowej formule wystąpi nie jak dotychczas 14, a 16 drużyn. W roli beniaminków GKS Katowice i Espadon Szczecin. O tym, kto zdobędzie mistrzostwo Polski zadecyduje faza play off, w której zagrają tylko cztery najlepsze zespoły po sezonie zasadniczym. O awans do finału drużyny rywalizować będą w dwumeczu, na podobnych zasadach jak w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. To oznacza, że jeśli w obu spotkaniach zdobędą po tyle samo punktów, to mistrzem Polski zostanie zwycięzca złotego seta.

Podopieczni De Giorgiego w grudniu zaczną walkę w Lidze Mistrzów, w której rozegrają co najmniej sześć meczów grupowych (ostatni 1 marca). Dwie rundy play off zaplanowano na marzec i kwiecień, a Final Four odbędzie się w ostatni weekend kwietnia. Natomiast w styczniu zespoły PlusLigi przystąpią do Pucharu Polski. Turniej finałowy zaplanowany jest na ostatni weekend stycznia.

- Zwykle historia pokazuje, że łapanie dwóch, czy trzech srok za ogon jest trudne i gdzieś noga zawsze może się podwinąć – przyznaje drugi trener Zaksy Oskar Kaczmarczyk. - Mamy jednak równy zespół, który tak budowaliśmy, by podołać takim wyzwaniom. Zresztą mamy schematy i szkielet drużyny z poprzedniego sezonu.

ZAKSA skupiła się na zatrzymaniu mistrzowskiej kadry. Z podstawowych zawodników odszedł tylko Jurij Gladyr, który po zmianach regulaminu rozgrywek nie będzie już mógł występować jako Polak (posiada polski paszport), ale jako Ukrainiec. Limit obcokrajowców nie uległ zmianie i w jednym momencie na boisku może grać trzech takich zawodników. W kędzierzyńskiej ekipie podstawowymi są dwaj Francuzi i Belg.
Za Gladyra, który ostatecznie podpisał kontrakt ze Skrą Bełchatów, do Kędzierzyna-Koźla trafił reprezentant Polski Mateusz Bieniek (Effector Kielce). Poza tym za Krzysztofa Rejno (MKS Będzin) do Zaksy wrócił Aleksander Maziarz (Stal Nysa).

Pierwszy ligowy sprawdzian Zaksy formy nastąpi w piątkowy wieczór w Szczecinie. Tradycyjnie bowiem mistrz Polski na inaugurację gra z beniaminkiem. Mecz z Espadonem rozpocznie się o 20.15. Transmisja w Polsacie Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska