Zakupy 2020. Mimo ryzyka związanego z koronawirusem zdecydowana większość Polaków będzie robić zakupy w tradycyjnych sklepach: 12.10.2020

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Polska jest obecnie drugim rynkiem w Europie, po Niemczech, z tak dużym nasyceniem placówek dyskontowych. Mają do nich dostęp nie tylko mieszkańcy dużych miast, ale także małych miejscowości, pozbawionych m.in. galerii handlowych.
Polska jest obecnie drugim rynkiem w Europie, po Niemczech, z tak dużym nasyceniem placówek dyskontowych. Mają do nich dostęp nie tylko mieszkańcy dużych miast, ale także małych miejscowości, pozbawionych m.in. galerii handlowych. Jacek Smarz / Polska Press
Pomimo pandemii blisko połowa Polaków nadal preferuje tradycyjne placówki. Sklepy online wskazuje tylko 14 proc., a mieszany sposób kupowania – 30 proc. ankietowanych.

W ostatnim kwartale roku łącznie 53% konsumentów zamierza dokonywać bieżących zakupów w dyskontach lub supermarketach. Na trzeciej pozycji są hipermarkety – 15%.Tak można wyczytać z badania UCE RESEARCH, wykonanego na zlecenie programu branżowego „BLIX AWARDS – Wybór Konsumentów”.

Polacy w IV kwartale najczęściej pójdą na zakupy do stacjonarnych dyskontów i supermarketów

Jak wynika z raportu, w IV kwartale br. 32% konsumentów będzie robić codzienne zakupy głównie w dyskontach, a 21% – w supermarketach. 15% Polaków wskazuje hipermarkety. Hubert Majkowski z Hiper-Com Poland uważa, że pandemia oraz zakaz handlu silnie wpłynęły na nawyki zakupowe Polaków, co m.in. pokazują wyniki tego badania.

Zły czas dla hipermarketów

Niestety ofiarami tej sytuacji stały się hipermarkety. Wybory konsumentów determinuje też relatywnie łatwa dostępność dwóch pierwszych formatów.
– W czasie tegorocznej pandemii mniejsze placówki zaczęły być uważane przez klientów za bezpieczniejsze niż hipermarkety. Polacy zdążyli się już przyzwyczaić do tego, że robią w nich małe i szybkie zakupy. I docenili ten komfort, gdy powszechnie zaczęły obowiązywać maseczki ochronne. Duże powierzchnie do przemierzania oraz kolejki działają coraz bardziej zniechęcająco – mówi dr Krzysztof Łuczak, wieloletni obserwator rynku retailowego.

Z kolei dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego podkreśla, że hipermarkety nie są preferowane przez konsumentów przede wszystkim z uwagi na ich lokalizację i wydłużony czas zakupu. Dyskonty, które są zdecydowanie lepiej umiejscowione, bo blisko miejsc zamieszkania klientów, oferują wystarczająco rozbudowany asortyment, niskie ceny i atrakcyjne promocje. Ma to znaczenie zwłaszcza w sytuacji, gdy klienci optymalizują swoje wydatki. Ponadto kasy samoobsługowe czynią te sklepy nowoczesnymi. Dodatkowo stali klienci dyskontów czują się w nich bezpiecznie, bo dobrze znają te placówki.

Polska jak Niemcy - dyskontami stoi

– Polska jest obecnie drugim rynkiem w Europie, po Niemczech, z tak dużym nasyceniem placówek dyskontowych. Mają do nich dostęp nie tylko mieszkańcy dużych miast, ale także małych miejscowości, pozbawionych m.in. galerii handlowych. Dla części Polaków wizyta w takim sklepie jest swego rodzaju rozrywką. Złota era hipermarketów absolutnie już nie wróci. Format odchodzi do lamusa i pandemia tylko przyspiesza ten proces – przekonuje Radosław Kaczmarek z Melting Pot.
Z badania można też wyczytać, że konsumenci, mimo pandemii, nadal cenią sobie robienie zakupów w placówkach stacjonarnych. Łącznie zadeklarowało tak 48% ankietowanych. Zakupy online wskazało zaledwie 14%. Mieszany sposób preferuje 30% Polaków. Tomasz Jabłoński z programu branżowego „BLIX AWARDS – Wybór Konsumentów” wyjaśnia, że znaczenie ma nawyk samodzielnego wybierania produktów spożywczych.

Chcemy sami wybrać kupowany towar

Pod tym względem Polacy wyróżniają się na tle Europy. Artykuły pakowane i dostarczane przez obce osoby wciąż budzą wątpliwości rodzimych konsumentów. Ponadto rynek spożywczy online jest jeszcze mało rozwinięty.
Wciąż wielu konsumentów nie do końca odnajduje się w dobie cyfryzacji. Ta grupa cały czas preferuje odwiedziny w fizycznych sklepach. Dodatkowo agresywna polityka promocyjna sieci zachęca ludzi do takich wizyt. Jednocześnie duża część społeczeństwa nie jest do końca przekonana co do realnego zagrożenia związanego z pandemią. Jednak zakupy internetowe będą silnie rozpychać się na rynku i zwiększać swoje udziały – przewiduje ekspert z Hiper-Com Poland.
Jak podsumowuje Radosław Kaczmarek, w tym roku wyjścia do sklepów zaczęły być formą rekreacji dla osób, które nagle zostały zmuszone do pracy w domach. Konsumenci chętnie zamawiają przez Internet cięższe produkty, a lekkie – traktują jako preteksty do spacerów. Zakupy stacjonarne stają się więc rytuałem dla coraz większej liczby klientów.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zakupy 2020. Mimo ryzyka związanego z koronawirusem zdecydowana większość Polaków będzie robić zakupy w tradycyjnych sklepach: 12.10.2020 - Strefa Biznesu

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska