Zakupy na Boże Narodzenie 2015. Promocje są i będą

Gdybyśmy w ostatnich tygodniach do sklepowego koszyka włożyli 50 produktów, wśród nich chleb, jaja, masło, mleko, herbatę, olej, margarynę, musztardę, mięso, napoje, cukier, sól, owoce i warzywa oraz chemię domową, to według wyliczeń portalu dlahandlu.pl zapłacilibyśmy za te towary na  Śląsku od niemal 230 do prawie 305 zł w zależności od sklepu. Najtańszy w tym zestawieniu okazał się hipermarket Auchan, a najdroższy sklep z sieci Carrefour Express.

- Nieodmiennie prym w naszym zestawieniu wśród najtańszych sklepów wiodą hipermarkety Auchan i Kaufland - informuje Edyta Kochlewska, redaktor naczelny portalu dla handlu.pl.

W czołówce tańszych sklepów na Śląsku znalazły się też Biedronka, Tesco i Netto.  Za ten sam kosz trzeba było w nich zapłacić od 251 do 256 zł.

Z porównania cen z przełomu października i listopada tego roku oraz końca roku ubiegłego wynika, że ten sam zestaw produktów kosztuje niemal tyle samo albo tylko odrobinię mniej. W przypadku hipermarketu Auchan jest on o niespełna 2 zł droższy, a w Biedronce i Tesco tańszy - odpowiednio o 4 i 9 zł.

Analiza cen konkretnych produktów w jednym z wybranych z portalu dlahandlu.pl hipermarketów pokazuje, że zdrożały m.in. jaja, cukier i mięso. Nieco droższe są rodzime owoce i warzywa, co można wytłumaczyć tegoroczną suszą. W tym samym upatrywana jest przyczyna wzrostu cen mięsa (mniej jest paszy dla zwierząt, a więc jest droższa). Tańsza w sklepach jest herbata, mleko i masło. W podobnych cenach co przed rokiem kupimy czekoladę, banany, śledzie.    

Sklepy już na długo przed grudniowymi świętami zaczęły kusić promocjami towarów. Jednak jak zauważa Edyta Kochlewska, wcześniejsze robienie świątecznych zakupów służy jedynie właścicielom marketów.

- W efekcie kupujemy za dużo i potem musimy wyrzucać żywność, a promocje  będą i 1, i 15, i 24 grudnia i tuż po świętach, bo przecież celem sieci handlowych jest sprzedać jak najwięcej towaru - mówi redaktor naczelny dlahandlu.pl. - Niebezpieczne jest także kupowanie  bez zastanowania „wyjątkowych”, „luksusowych” produktów na święta, bo potem nie wiemy, co zrobić z francuskimi kasztanami czy rosyjskim kawiorem i także one lądują w koszu na śmieci.

1282 zł na świąteczne zakupy

Z ostatniego badania Deloitte wynika, że na prezenty, jedzenie i spotkania ze znajomymi chcemy na to Boże Narodzenie wydać o 11 proc. więcej, niż deklarowaliśmy rok temu. Będzie to średnio 1282 zł.

Bardziej oszczędne okazały się w tych badaniach kobiety, które są skłonne wydać 1184 zł, tj. o ok. 200 zł mniej niż mężczyźni. Najmniej rozrzutne są osoby w wieku 18-24 lat. Najwięcej wydadzą osoby w wieku 35-44 lat. Większość zakupów planowaliśmy zrobić pod koniec listopada i na początku grudnia. Tylko jedna trzecia z nas ma zamiar czekać do ostatniej chwili.