Zaległa dieta dla radnego Podgórskiego wypłacona

fot. Roman Baran/Archiwum
Radny Podgórski nie chce rozmawiać z nto. Twierdzi, że szkodzimy jego osobie.
Radny Podgórski nie chce rozmawiać z nto. Twierdzi, że szkodzimy jego osobie. fot. Roman Baran/Archiwum
Burmistrz Brzegu zrobił to na żądanie samego Podgórskiego. Radny groził, że odda sprawę do sądu.

Burmistrz po tym jak dowiedział się, iż rajca został uznany winnym nielegalnej sprzedaży alkoholu, wstrzymał jego uposażenie. Rajca miał do wypłaty ponad 2 tysiące złotych. Jego miesięczna dieta wynosi 1100 zł.

- Skoro samorządowiec został uznany winnym popełnienia umyślnego przestępstwa automatycznie traci mandat - mówi Wojciech Huczyński, burmistrz Brzegu. - Uznałem, że lepiej wstrzymać wypłatę diety niż potem zwracać się o jej zwrot do radnego. Niestety prawo w tej kwestii jest tak niejasne, że do czasu zakończenia procedury pozbawienia mandatu dla takiej osoby, musimy jej wypłacać pieniądze z budżetu miasta.

Jerzy Podgórski nie chce rozmawiać z nto. Twierdzi, że szkodzimy jego osobie opisując sprawę bez przedstawienia prawdziwych faktów w tej sprawie.
Przypomnijmy zatem, że radny Podgórski został uznany przez sąd winnym nielegalnej sprzedaży piwa w swoim sklepie już rok temu. Radni o całej sprawie dowiedzieli się dopiero cztery miesiące temu. Podgórski nie mówił na forum o swoich problemach z prawem. Ponieważ przez ostatnie trzy sesje radnym nie udało się podjąć uchwały o wygaśnięciu mandatu Podgórskiego, zarządzenie w tej sprawie przyjął ostatnio wojewoda opolski. Nie oznacza to jeszcze jednak końca procedury.
- Teraz stosowna informacja o pozbawieniu mandatu zostanie przesłana do przewodniczącego rady. Ale zarówno rada jak i sam samorządowiec będzie mógł się odwołać do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Procedura może potrać kilka miesięcy - zaznacza Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.

Wciąż nie wiadomo czy rajca będzie musiał zwrócić dietę za okres, od którego wojewoda uznał iż nie ma prawa do pełnienia funkcji.

- W przepisach nie ma jasnych wytycznych w tej sprawie - dodaje Rafał Tkacz.

Burmistrz Huczyński nie zamierza jednak składać broni. Twierdzi, że po zakończeniu postępowania będzie szukał możliwości zwrotu przez radnego diety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska