Mam nadzieję, że to już koniec historii pod tytułem sprzedaż zamku - mówi Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina. - Otrzymaliśmy akt notarialny, z którego wynika, że właścicielem zabytku jest już włoski arystokrata.
Do tej pory zamek był własnością Instytutu Postępowania Twórczego w Łodzi. Zarządzała nim powołana przez instytut Fundacja Zamku Książąt Niemodlińskich.
Dwa lata temu instytut wystawił zamek na sprzedaż, a jako kupiec zgłosił się włoski hrabia Paolo Berti de Ravignani. Od tego czasu niewiele się w tej sprawie działo, a mieszkańcy i władze traciły powoli nadzieję, że włoski arystokrata zamek kupi.
Nie przekonał ich do końca nawet list wysłany w kwietniu tego roku do Mariusza Nieckarza, przewodniczącego Rady Miejskiej w Niemodlinie przez włoskiego arystokratę, w którym ten ostatni poinformował, że nabył już nieruchomość.
- Teraz mamy akt notarialny, więc sprawa wygląda na zakończoną - mówi burmistrz. - Mam nadzieję, że jeden z najcenniejszych naszych zabytków odzyska wreszcie blask, zwłaszcza że hrabia zapowiadał, że nie zamknie zamku na klucz, ale udostępni go innym.
Budowa zamku zaczęła się w XVI wieku, a jego fundatorami była rodzina Puckle rów, później Promnitzów.
W byłej siedzibie książąt niemodlińskich po 1945 roku mieścił się m.in. Państwowy Urząd Repatriacyjny, szkoła i zakład karny. W latach 1980-90 zabytek stał pusty, po czym za "symboliczną złotówkę” kupił go od gminy lokalny przedsiębiorca.
Po kilku latach z powodów finansowych zaniechał prac remontowych. W 2006 roku obiekt odkupił Instytut Postępowania Twórczego w Łodzi. W murach zamku Jan Jakub Kolski kręcił film "Jas minum”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
