Zamieszanie wokół ankiety na temat fajerwerków w Opolu. Rozeszła się po całej Polsce

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Slawomir Mielnik
Młodzieżowa Rada Miasta postanowiła zapytać opolan, czy miejskim imprezom sylwestrowym powinny towarzyszyć pokazy fajerwerków, czy też lepiej zastąpić je pokazami laserowymi bądź mappingami. W niedzielne popołudnie ankieta zaczęła się rozchodzić po kraju, po profilach zwolenników sztucznych ogni. Głosy mają być poddane weryfikacji.

Młodzieżowa Rada Miasta prowadzi ankietę za pośrednictwem Facebooka. Ma ona być podstawą do wydania przez nią specjalnego stanowiska.

- Prezydent Opola ogłosił już decyzję o pokazie fajerwerków w tym roku. Nasze rekomendacje tworzymy na przyszłość. Mamy nadzieję, że władze miasta wezmą pod uwagę głos młodych w tej sprawie i w przyszłości uwzględnią proponowane przez nas alternatywne sposoby świętowania Sylwestra – mówił Franciszek Posacki, przewodniczący MRM, pod koniec ubiegłego tygodnia.

Ratusz był sceptyczny. - Cieszymy się, że młodzi angażują się w życie miasta i się nim interesują. Ale aby zrobić sondaż trzeba przyjąć pewne założenia, by był on miarodajny i mógł być wiążący – przekonywała Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik urzędu miasta.

- Mamy pewne doświadczenia i wnioski, gdy robiliśmy sondaż dotyczący lokalizacji nowych placów zabaw. Zdarzało się, że wyniki były fałszowanie przez tzw. "fejkowe konta", a więc głosy oddawane z Poznania czy Łodzi – stwierdzała.

Ankieta wychodzi poza Opole

W piątkowy wieczór Franciszek Posacki informował, że spośród ponad tysiąca głosów oddanych do tego czasu, dominują te popierające pokazy laserowe i mappingi.

Sytuacja zaczęła się zmieniać w niedzielę przed południem. Wtedy ankieta prowadzona przez MRM zaczęła się rozchodzić po profilach zwolenników fajerwerków oraz firm handlujących materiałami pirotechnicznymi z całego kraju.

Wcześniej na jego profilu Katarzyna Oborska-Marciniak napisała, że „ta ankieta jest absolutnie niemiarodajna i ma charakter zabawy. Proszę pamiętać, że media społecznościowe pełne są fikcyjnych kont, poza tym swoim zasięgiem obejmują dosłownie cały świat, a nam chodzi o interesy Opola. W tę konkretną sondę zaangażowani są także działacze PO, co widać po wpisie radnej. To tylko pogarsza wiarygodność tej ankiety” – przekonywała.

Przemysław Pospieszyński, lider klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, odpisał, że pani rzecznika ma „stuprocentową rację na temat tej ankiety i złych "sił zewnętrznych", które ją zakrzywiają i powodują, że nie jest ona miarodajna. Mam nadzieję, że fani fajerwerków z Gdańska, Radomia i innych miast nie będą nam dyktować jak spędzać Sylwestra. Dziwnym trafem ten nagły wzrost aktywności uruchomił się dzisiaj”.

Katarzyna Oborska-Marciniak zaprzecza, jakoby ratusz miał z tym związek.

- Z całym szacunkiem, służby urzędu miasta mają wystarczająco dużo zajęć, by angażować się jeszcze w wynik ankiety, którą Młodzieżowa Rada Miasta robi na Facebooku – zaznacza.

- Od początku mówiliśmy, że to nie jest narzędzie do badania opinii publicznej. Poza tym trzeba pamiętać, że demokracja ma to do siebie, że dyskusja nie zawsze zmierza w założonym przez nas kierunku. Tego jak widać młodzież też jeszcze musi się nauczyć – stwierdza pani rzecznik.

Trwa głosowanie...

Jak witać nowy rok w Opolu?

Franciszek Posacki: Będzie weryfikacja

- Przykre są oskarżenia o brak wymierności ankiety i o to, że jej wyniki mogą zostać zmanipulowane. Te złośliwości były niepotrzebne – komentuje Franciszek Posacki. - Liczę też na współpracę z władzami Opola na partnerskich zasadach, a Młodzieżowa Rada Miasta pozostaje otwarta na współpracę - dodaje.

- Prawdziwą manipulacją jest zalew głosów spoza Opola, jaki nastąpił od południa w niedzielę. Nasza ankieta rozeszła się po grupach miłośników fajerwerków oraz firm pirotechnicznych. Nastąpił zalew głosów z całej Polski. To spowodowało również zmianę wyników. Do tego momentu pokazy laserowe oraz mappingi miały zdecydowaną przewagę, a wśród głosujących przeważały osoby z Opola - stwierdza Franciszek Posacki.

- Z jednej strony nas to cieszy, ponieważ pokazuje, że dotknęliśmy istotnego problemu. Z drugiej strony, dla nas istotne jest to, co uważają mieszkańcy naszego miasta. Dlatego do czasu sesji Młodzieżowej Rady Miasta zaplanowanej na 13 grudnia przeprowadzimy weryfikację tego, skąd oddawane były głosy w ankiecie i na potrzeby naszego stanowiska oraz zaleceń dla miasta będziemy brali pod uwagę wyłącznie głosy osób będących z Opola – zapowiada lider MRM.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska