Z doświadczenia wiemy, że dzieci bardzo lubią lepić i bawić się gliną, ale takiej dużej gromadki uczestników warsztatów jeszcze nie mieliśmy - mówi Anna Łęgowik z GSW.
W galerii pojawili się podopieczni świetlicy "Iskierka" i świetlicy "Tęczowy Ogród". Wszyscy mieli jedno zadanie - ulepić z gliny bajkowe zamczysko.
- Dzieci mogły robić wieże zamkowe i pałace, które gdzieś kiedyś widziały, albo zamki z ich wyobraźni. Technika również była dowolna. Mogli sklejać ze sobą wałki z gliny, albo formować budowle z jednego dużego kawałka materiału - mówi Ewa Kowalska, jedna z osób prowadzących zajęcia.
Można było pracować indywidualnie albo w grupach. Chłopcy ze świetlicy "Tęczowy Ogród" zdecydowali się na pracę zbiorową. Po kilkudziesięciu minutach na ich stole pojawiła się okazał wieża otoczona murem obronnym.
Karina Krajczy wolała pracować we własnym towarzystwie. Podobnie jak chłopcy, zdecydowała się na wyrzeźbienie wieży.
- Uczę się w szkole plastycznej, dlatego miałam okazję rzeźbić już wcześniej. Moja wieża to wytwór wyobraźni. Jak uda mi się zrobić to, co sobie zaplanowałam, to zabiorę ją do domu - mówiła Karina.
Niektórym dzieciom w pracy pomagali rodzice. Mała Aurora, bez udziału mamy na pewno nie dałaby sobie rady w lepieniu swojego zamku. Dziewczynka ma dopiero 2 latka, ale już teraz bardzo lubi zabawy z plastyką. W warsztatach wzięła udział już po raz trzeci i była ich najmłodszym uczestnikiem.
- Jej zamek będzie miał dużo ozdób. Wymyśliła na przykład, że na murze musi siedzieć żmija - mówi mama dziewczynki.
Za tydzień w galerii odbędą się ostatnie wakacyjne warsztaty. Ich tematem będzie collage.