Zamknięto obwodnicę Opola. Są korki

Redakcja
Zjeżdżające z obwodnicy auta całkowicie zakorkowały ulice, którymi wytyczono objazd.
Zjeżdżające z obwodnicy auta całkowicie zakorkowały ulice, którymi wytyczono objazd. Krzysztof Świderski
Spełniły się obawy kierowców. Wjazd do Opola i wyjazd z miasta ulicą Budowlanych trwa dwa razy dłużej.

- Teraz jadąc do Opola trzeba uzbroić się w cierpliwość - mówi pan Roman z Dobrzenia Wielkiego - Rano zajęło mi to prawie 40 minut, a dotąd potrzebowałem najwyżej kwadransa.

Uciążliwy objazd - wytyczony ulicami Budowlanych, Kępską, Luboszycką i Opolską - jest niestety konieczny, bo zamknięto właśnie, z powodu remontu, fragment północnej nitki obwodnicy Opola. Utrudnienia w ruchu potrwają do 6 czerwca.

Rano korek zaczynał się już na wjeździe na wiadukt w Czarnowąsach. Niektórzy kierowcy zawracali, by dostać się do Opola przez Krzanowice. Policja karała ich mandatami, bo w tym miejscu jest podwójna linia ciągła.

- To jest oczywiście wykroczenie, ale i sytuacja jest nadzwyczajna - denerwuje się pani Ewa z Czarnowąs. - Lepiej, zamiast karać zdezorientowanych kierowców w pierwszych godzinach dopiero co uruchomionego objazdu, policjanci kierowaliby ruchem na zakorkowanej ulicy Budowlanych.

Kierowców, którzy dotychczas wyjeżdżali z Opola w kierunku Namysłowa i Wrocławia ulicą Luboszycką irytuje także zakaz skrętu w lewo z ulicy Opolskiej na obwodnicę.

- Priorytet na objeździe mają auta, które musiały zjechać z obwodnicy - wyjaśnia Mirosław Pietrucha, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg. - Opolską jeździ teraz bardzo dużo ciężarówek, których tam przedtem nie było - Istniała obawa, że skręcającym w prawo dużym autom zabraknie miejsca i będą zahaczać o pojazdy na pasie do skrętu w lewo.

Dyrektor Pietrucha zapewnia, że MZD, wspólnie z policją, poszuka w najbliższych dniach rozwiązań, które usprawnią ruch na zakorkowanych ulicach objazdu.

A sami kierowcy maja już całkiem sensowne pomysły. - Na skrzyżowaniu Budowlanych z Kępską, w kierunku Opola, wystarczy obok sygnalizacji świetlnej ustawić zieloną strzałkę na wprost - mówi pan Maciej z Opola. - Jadący do miasta nie będą wówczas musieli czekać na czerwonym świetle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska