Zamkowa oranżeria w Mosznej otwarta po remoncie

fot. Beata Szczerbaniewicz
fot. Beata Szczerbaniewicz
Oranżeria wznowiła działalność po czterech miesiącach przerwy. Remont kosztował blisko 1,7 mln zł. Zapłacił Samorząd Województwa oraz Fundusz Ochrony Środowiska.

Oranżeria została zbudowana niemalże od nowa, stare pozostały tylko elementy żelaznej konstrukcji. Przybyło kilkadziesiąt nowych egzotycznych roślin, ale olbrzymie fikusy, które przebijały się już przez rozbity dach, zostały przycięte.

- To było konieczne, ale nie ma się co martwić bo już puszczają nowe pędy - pokazywał gościom dyrektor Centrum Terapii Nerwic Kazimierz Grodzki. - Nowa oranżeria jest wyposażona w nowoczesną automatykę sterującą temperaturą, wilgotnością i nawiewem powietrza. Wcześniej rośliny tez tu rosły,ale bardzo cierpiały, zwłaszcza zimą: przemarzały, usychały. Teraz będą cieszyć oko i koić nerwy kuracjuszy i zwiedzających zamek w całej swojej krasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska