Zapaść w branży turystycznej. Dochody spadły nawet do zera. Już zaczęły się zwolnienia pracowników i cięcie pensji

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Zamknięte biura podróży, uziemione samoloty, autokary, centra rozrywki i klienci. Branża turystyczna znalazła się w nie lada opałach. OROT liczy 150 członków, w tym 18 samorządów.
Zamknięte biura podróży, uziemione samoloty, autokary, centra rozrywki i klienci. Branża turystyczna znalazła się w nie lada opałach. OROT liczy 150 członków, w tym 18 samorządów. Sławomir Mielnik
W najtrudniejszej sytuacji są najmniejsze firmy i te, które nie miały poduszki finansowej. Pierwszych upadłości możemy spodziewać się nawet już w kwietniu - mówi Piotr Mielec, dyrektor Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Obiekty hotelowe nie działają. Część ratuje się pracownikami, którzy tam mieszkają, ale to promil gości. Część restauracji prowadzi sprzedaż zdalną. W większych miastach - znajdują klientów, natomiast te położone na peryferiach - nawet jeśli podjęły takie działania - to szybko zaniechały, bo klientów na wsi nie ma na takie usługi. Transport stoi w bazach - Piotr Mielec analizuje sytuację opolskich firm z branży turystycznej i powiązanych. - Najwięksi mają koszty liczone w milionów złotych.

Z rozeznania Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej wynika, że już na koniec marca część opolskich przedsiębiorców w reakcji na sytuację podjęła decyzje o zwolnieniach pracowników, w kwietniu można spodziewać się pierwszych wieści o upadłościach.

W ubiegłym tygodniu przedstawiciele organizacji turystycznych rozmawiali na telekonferencji z Andrzejem Gutem-Mostowym, sekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju, odpowiedzialnym za turystykę.

Przekazałem między innymi wniosek Sindbada o włączenie firm zajmujących się transportem o możliwość skorzystania z rozwiązania wprowadzonego specustawą, wydłużenia w czasie zwrotów zaliczek pobranych na świadczenie usług z 14 do 180 dni - wyjaśnia Piotr Mielec.

Uczestnicy konferencji zwracali uwagę na niewystarczającą pomoc państwa dla branży, którą epidemia dotknęła w pierwszej kolejności, na trudną sytuację gmin typowo turystycznych (samorządy nie mają wpływów z podatków).

Postulowano też wprowadzenie systemowej pomocy prawnej na poziomie Polskiej Organizacji Turystycznej lub ministerstwa, szczególnie dla sektora MSP z tej branży. Padały też wnioski o wsparcie przez wprowadzenie voucherów na usługi do zrealizowania w Polsce do końca 2021 r.

OROT liczy 150 członków, w tym 18 samorządów.

Jak poinformował portal waszaturystyka.pl, 2 kwietnia trzydziestu przedstawicieli branżowego sztabu antykryzysowego skierowało list do ministerstwa z informacją, o spadku przychodów nawet o 100 proc., redukcji zatrudnienia nawet o 70 proc. oraz obniżenia wynagrodzeń pozostałym nawet o 50-60 proc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska