Zapasy. Radosława Marcinkiewicza z Orła Namysłów niewiele dzieliło od walki o medal mistrzostw Europy

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Radosław Marcinkiewicz (z prawej) miał prawo być bardzo rozczarowany po swojej ostatniej walce w mistrzostwach Europy.
Radosław Marcinkiewicz (z prawej) miał prawo być bardzo rozczarowany po swojej ostatniej walce w mistrzostwach Europy. materiały klubowe
Obecnie najbardziej utytułowany zapaśnik Orła Namysłów Radosław Marcinkiewicz zakończył rywalizację w mistrzostwach Europy na 8. miejscu.

Rywalizujący w kategorii do 92 kg namysłowianin miał podczas europejskiego czempionatu rozgrywanego w Warszawie, w hali Torwar, bardzo trudnych rywali. W swojej pierwszej walce, po świetnej ostatniej akcji, Marcinkiewicz pokonał Turka Erhana Yaylaciego. W kolejnym pojedynku musiał już jednak uznać wyższość późniejszego złotego medalisty, Rosjanina Magomeda Kurbanowa.

Tym samym zawodnik Orła otrzymał jeszcze szansę do walki o brązowy medal w repasażach. W starciu, którego stawką była bezpośrednia możliwość walki o krążek, uległ on jednak Ukraińcowi Andrijowi Wlasowowi. Niepowodzenie to było tym bardziej bolesne, że prowadzenie w tej walce Marcinkiewicz utracił na zaledwie trzy sekundy przed jej zakończeniem. Stąd też ostatecznie musiał zadowolić się 8. lokatą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska