Z reguły dbali tutaj o porządek, ale w tym roku coś jakby zapomnieli o tej alei - powiedziała nam starsza kobieta pielęgnująca jeden z nagrobków. - Niektórzy mówią, że większość tu leżących zasłużyła się za minionych czasów i dlatego tak ich teraz traktują, ale ja zawsze wtedy odpowiadam, że przecież pod ziemią wszyscy są równi i szacunek należy się każdemu. Przy Krzyżu Katyńskim jest wykoszone, bo tam odbywają się często ważne uroczystości, a im dalej w głąb, tym gorzej.
Na trawę i chwasty zwracają uwagę nawet ludzie spoza Opola, którzy odwiedzając cmentarz, zachodzą także do alei zasłużonych, chcąc obejrzeć nagrobki znanych Opolan.
- Pracowałem kiedyś w komunalce i widzę, że nic się nie zmieniło - powiedział nam w niedzielę mężczyzna, który razem z córką zwiedzał aleję. - Pewnie zabiorą się za to dopiero wtedy, kiedy napiszecie o tym w gazecie.
- Kosimy trawę wszystkimi siłami, ale przecież nie mamy pod opieką tylko Półwsi - usłyszeliśmy wczoraj rano od Janiny Walawender, kierownika administracji cmentarzy w spółce Zieleń Miejska. - Wszystkie cmentarze zostały wykoszone i teraz nasi ludzie pracują na trzy kosy na nowym cmentarzu na Półwsi. Problem trawy lada chwila przestanie być problemem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?