Zaproszenie bez potwierdzenia

Małgorzata Fedorowicz [email protected]
Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej na Opolszczyźnie, którzy zbojkotowali konkurs ofert na 2004 rok, nie podjęli jeszcze decyzji, czy przystąpią do rokowań.

Mają to zrobić dzisiaj, ale najpierw stowarzyszenie lekarzy poz chce spotkać się z dyrektorem opolskiego oddziału funduszu zdrowia.
Chcemy, aby najpierw pan Łukawiecki otwarcie powiedział, czy będzie można coś negocjować i czy nasz głos będzie brany pod uwagę - mówi dr Adam Tomczyk, wiceprezes Stowarzyszenia Lekarzy POZ Opolszczyzny i członek prezydium porozumienia zielonogórskiego, skupiającego medyków z ośmiu województw, którzy nie przystąpili do konkursu. - Chodzi nam zwłaszcza o nocną pomoc wyjazdową, którą, mimo naszych sprzeciwów, mamy zapewnić od nowego roku. Jeśli okaże się, że to nie będą rokowania, tylko drugi konkurs, zorganizowany na tych samych sztywnych warunkach, to do negocjacji nie przystąpimy.
Przedwczoraj wieczorem odbyło się w Opolu spotkanie przedstawicieli Porozumienia Zielonogórskiego z 6 województw. Całe porozumienie postąpi tak samo, jak opolscy lekarze i wszyscy będą się wzajemnie wspierać. Brak porozumienia z funduszem grozi tym, że na 18 milionów ludzi w Polsce zapisanych do lekarzy poz - 12 milionów może od stycznia pozostać bez takiego zabezpieczenia. W naszym województwie - dotyczyłoby to 700 tysięcy mieszkańców.

- Oczekujemy, iż fundusz zgodzi się na to, abyśmy nie musieli organizować nocnej pomocy wyjazdowej i zastępować pogotowia - podkreśla dr Tomczyk. - Mamy bowiem bardzo dobrze funkcjonującą nocną pomoc ambulatoryjną.
Lekarzom ze stowarzyszenia chodzi też o to, aby obowiązywała jedna wspólna lista pacjentów dla lekarza i współpracującej z nim pielęgniarki. Według zaleceń funduszu, pielęgniarki muszą sporządzać taką listę na własną rękę, z czym mają trudności.

- Spotkam się ze stowarzyszeniem w piątek i zrobię wszystko, żebyśmy maksymalnie zbliżyli nasze stanowiska - twierdzi Kazimierz Łukawiecki, dyrektor opolskiego oddziału NFZ. - Nie wierzę, żeby lekarze zbojkotowali nasze zaproszenie do rokowań. Nie dopuszczam takiej myśli. Warunki dotyczące tego postępowania konkursowego są do wglądu na stronach internetowych funduszu, a ja muszę się poruszać w granicach prawa. Nocna pomoc wyjazdowa, to nie jest pogotowie bis i uważam, że leży ona w kompetencjach lekarza podstawowej opieki czy lekarza rodzinnego. To jest tylko rozszerzenie wizyty domowej.
Fundusz wysłał zaproszenie na rokowania do 141 przychodni oraz praktyk lekarskich świadczących podstawową opiekę zdrowotną. Termin nadsyłania ofert mija 18 grudnia o godz. 16.
- Jeśli rokowania by się nie powiodły, to mogłoby to oznaczać, że forma zoz-ów niepublicznych się nie sprawdziła - ocenia dyrektor Łukawiecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska