Jak informuje portal Onet, Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo przeciwko Andrzejowi Bule.
Według Onetu jest on podejrzany o to, że pod koniec 2014 r., będąc marszałkiem województwa opolskiego, nie dopełnił obowiązków służbowych, pomimo stwierdzenia naruszenia przepisów ustawy o pracownikach samorządowych oraz poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych przez podległego mu pracownika.
Wg portalu podległy marszałkowi pracownik Andrzej Brzezina sporządzał wnioski oraz tworzył dokumentację niezbędną dla uzyskania przez przedsiębiorców środków unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007-2013. Wykorzystywał przy tym wiedzę oraz znajomości pozyskane w ramach zajmowanego stanowiska.
Zdaniem prokuratury wiedzę o tym fakcie miał marszałek Andrzej Buła. Zdaniem śledczych powinien on był wyciągnąć konsekwencje służbowe wobec swojego pracownika, a także poinformować odpowiednie organy. Nie zrobił tego jednak.
Onet powołuje się na stanowisko Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Zdaniem śledczych swoją działalnością Andrzej Brzezina naraził na szwank interes urzędu marszałkowskiego.
– Zachowanie to stało w oczywistej sprzeczności z obowiązkami służbowymi i wywoływało wątpliwości co do jego bezstronności – powiedział prok. Krzysztof Świątek w rozmowie z Onetem.
Brzezinie prokuratura przedstawiła zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz poświadczenia nieprawdy i zatajenia prawdy w oświadczeniach majątkowych. Grozi za to do lat 10 pozbawienia wolności.
- Te zarzuty są abstrakcyjne, a ja jestem niewinny i udowodnię to przed sądem. Proszę, aby podawać moje pełne nazwisko, bo ja nie mam się czego wstydzić – mówi Andrzej Brzezina, dziś wiceburmistrz Ozimka. W okresie, którego dotyczy zarzut, był wicedyrektorem departamentu ochrony środowiska w opolskim urzędzie marszałkowskim.
Zarzut dotyczący niedopełnienia obowiązków służbowych marszałek Andrzej Buła usłyszał w listopadzie 2019 r. Grozi mu do trzech lat więzienia. Śledczy nie poinformowali w rozmowie z Onetem, czy marszałek przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz czy składał wyjaśnienia.
Wkrótce więcej informacji.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?