Zatankował i uciekł ze stacji paliw w Prudniku. Jak się okazało, to był dopiero początek - kradzione tablice rejestracyjne, narkotyki

Magdalena Żołądź
Magdalena Żołądź
26-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
26-latkowi grozi do 5 lat więzienia. KWP Opole
Prudniccy policjanci już chwilę po zgłoszeniu zatrzymali podejrzewanego o kradzież 26-latka.

Według informacji przekazanych prudnickim policjantom, 26-latek miał o godz. 4 nad ranem zatankować paliwo na jednej ze stacji i uciec.

Już chwilę później policjanci na terenie miasta zauważyli i zatrzymali do kontroli osobowego forda, którym - według relacji świadków, miał kierować mężczyzna ze stacji.

Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Za kierownicą pojazdu siedział 26-letni mieszkaniec Głuchołaz. Samochód, którym poruszał się 26-latek, miał dodatkowo założone kradzione tablice rejestracyjne.

Policjanci powiązali go z szeregiem podobnych zdarzeń. Jak się okazało, nie po raz pierwszy użył samochodu ze skradzionymi tablicami rejestracyjnymi.

To jednak nie był koniec kłopotów młodego mężczyzny. W trakcie przeszukania jego mieszkania śledczy znaleźli 8 krzewów marihuany w początkowej fazie wzrostu oraz specjalistyczny sprzęt do ich uprawy.

Mieszkaniec Głuchołaz usłyszał już zarzuty szeregu kradzieży paliwa i kradzieży tablic rejestracyjnych, uprawy narkotyków oraz posiadania sprzętu do ich uprawy. 26-latkowi grozi do 5 lat więzienia.

OPOLSKIE INFO - 27.04.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska