Niesione przez silny nurt wody gałęzie i konary zaklinowały się pod mostem kolejowym na Kanale Ulgi w Opolu.
Pracownicy PKP Polskie Linie Kolejowe za pomocą specjalnego dźwigu zainstalowanego na drezynie usuwali je przez kilka godzin.
Ruch pociągów pomiędzy Opolem Głównym a Opolem Zachodnim odbywał się jednym torem przez co jeszcze teraz występują opóźnienia pociągów - mówi Sylwester Brząkała, dyrektor spółki PolRegio w Opolu.
Do podobnej sytuacji doszło wczoraj, 22 czerwca w miejscowości Przecza w powiecie brzeskim.
Tam również utworzył się zator przy moście kolejowym na Nysie Kłodzkiej.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?