Na przejeździe kolejowym przy ul. Krawieckiej przy opuszczonych rogatkach wręczane były kierowcom ulotki przypominające o zasadach bezpiecznej jazdy.
- O ile tutaj ludzie jeżdżą jeszcze w miarę rozsądnie, bo i droga nie jest tak uczęszczana, to z drugiej strony Nysy, przy ulicy Grodkowskiej kierowcy w ogóle nie przestrzegają przepisów - wjeżdżają na przejazd jeden za drugim.
A statystyki są nieubłagalne - 98 procent wypadków na przejazdach powodują kierowcy, nie kolejarze - tłumaczył Bogusław Powroźnik z nyskiej sekcji PKP PLK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?