Zawadzkie. Czynsz w ruderze jak w apartamencie - mieszkańcy gminy dostali szokujące podwyżki za mieszkania komunalne

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Mieszkańcy są rozgoryczeni podwyżkami czynszu w gminie Zawadzkie. Od kilku dni wysyłają do redakcji nto, dokumenty potwierdzające drakońskie opłaty.
Mieszkańcy są rozgoryczeni podwyżkami czynszu w gminie Zawadzkie. Od kilku dni wysyłają do redakcji nto, dokumenty potwierdzające drakońskie opłaty. archiwum prywatne
Gmina Zawadzkie radykalnie podniosła stawki za wynajem mieszkań komunalnych. Czynsze wzrosną nawet o 100 proc. Od lipca samorząd będzie też pobierał szereg dodatkowych opłat - np. 20 zł za wychodek.

Podwyżki uchwalili radni gminy Zawadzkie. Na tej podstawie lokalna spółka Zaw-Kom, która administruje mieszkaniami komunalnymi, naliczyła nowe czynsze i rozesłała do mieszkańców powiadomienia o zmianach. Kilka dni temu dotarły one do mieszkańców.

- Gdy otworzyłam list od gminy, nie mogłam uwierzyć własnym oczom - mówi Sylwia Moszny, lokatorka z Zawadzkiego. - Od lipca gmina podniesie mi czynsz z 4.10 zł za metr kwadratowy do kwoty 9,75 za metr kwadratowy.

W jeszcze gorszej sytuacji są mieszkańcy, którzy wynajmują od gminy większe, kilkupokojowe mieszkania. Jednemu z lokatorów mieszkania komunalnego gmina naliczyła czynsz w wysokości blisko 1250 złotych! Stawka zawiera opłatę za wodę, śmieci i ścieki. Do tej sumy należy jeszcze doliczyć opłaty za prąd, internet czy też ogrzewanie.

- Mieszkania są zagrzybione, ściany pękają, a dziury na podwórku są tak głębokie, że dziecko może skręcić nogę - relacjonuje Julia Krasuska, która za 34-metrową kawalerkę w Zawadzkiem będzie płacić ponad 648 zł. - To miały być tanie mieszkania komunalne, a okazuje się, że mamy wyższe stawki niż w niektórych spółdzielniach mieszkaniowych.

W związku z podwyżkami, mieszkańcy od kilku dni przesyłają do redakcji nto dokumenty potwierdzające drakońskie podwyżki. Jedna z mieszkanek dołączyła do dokumentów wydruk potwierdzający wysokość jej emerytury. Jak się okazuje z kwoty 1066 zł, ponad połowę wyda na utrzymanie mieszkania.

- Po zapłaceniu za lekarstwa, nie zostanie mi nic na jedzenie… - przyznaje.

- Dostaliśmy podwyżki, choć niektóre z mieszkań nie mają centralnego ogrzewania, łazienki, ani nawet toalety! - dodaje jeden z mieszkańców, który woli zachować anonimowość. - Sąsiad na własną rękę przerobił komórkę, żeby miał się gdzie kąpać. Ale sąsiadka zamiast toalety ma wychodek.

Według nowych stawek gmina będzie pobierać opłaty także od wychodka - opłata wynosi 20 złotych miesięcznie.

- Nowe przepisy są dla nas poniżające - dodają mieszkańcy.

Mariusz Stachowski, burmistrz Zawadzkiego mówi, że choć nowe stawki przyjęła rada miejska, to bierze pełną odpowiedzialność za obecną sytuację.

- Stawka podstawowa czynszu nie była podnoszona w gminie Zawadzkie od wielu lat - podkreśla Stachowski. - Obecnie wzrosła z 4,56 zł za 1 metr kwadratowy do kwoty 7,80 zł. Ale zmianie uległa też część opłat, które dodatkowo podnoszą czynsz od 5 do 40 proc.

Opłaty podnoszące i obniżające wartość czynszu, o których mówi burmistrz zostały zapisane w uchwale, która ma wejść w życie od 1 lipca 2021 roku.

Przewiduje ona, że czynsz maleje, jeśli w mieszkaniu jest:

  • brak centralnego ogrzewania - obniżka o 10 proc.
  • brak łazienki - 10 proc.
  • brak WC - 10 proc.
  • brak bieżącej wody - 5 proc
  • lokal zlokalizowany jest na poddaszu - 5 proc.

Czynsz rośnie natomiast jeśli:

  • lokal znajduje się w budynku, w którym po 1 stycznia 2008 r. przeprowadzono kapitalny remont dachu lub termomodernizację budynku - wzrost stawki o 20 proc.
  • wymieniono źródło ogrzewania z paliwa stałego na niskoemisyjne lub sieciowe - 20 proc.
  • powierzchnia lokalu w przeliczeniu na 1 osobę, w przypadku gospodarstwa wieloosobowego, wynosi powyżej 25 mkw - 15 proc.
  • powierzchnia lokalu w przeliczeniu na 1 osobę, w przypadku gospodarstwa jednoosobowego, wynosi powyżej 35 mkw - 15 proc.
  • lokal położony jest w budynku jednorodzinnym - 35 proc.
  • powierzchnia użytkowa lokalu przekracza 80 mkw - 15 proc.

Gmina pobiera także opłatę dodatkową w wysokości 20 zł za każde użytkowane pomieszczenie gospodarcze i właśnie pod tę opłatę podlegają wychodki i prowizoryczne łazienki w komórkach.

Wychodek zamiast toalety w mieszkaniu - za taki "luksus" także trzeba dopłacić 20 złotych.
Wychodek zamiast toalety w mieszkaniu - za taki "luksus" także trzeba dopłacić 20 złotych. archiwum prywatne

- Podwyżka rzeczywiście jest znacząca, ale przyczynili się do niej niestety lokatorzy, którzy nie regulują swoich rachunków - dodaje burmistrz Mariusz Stachowski. - Obecnie kwota zaległości w czynszach przekracza 1 mln złotych. To suma, która dodatkowo obciąża gminę i lokatorów. Nie bez znaczenia jest też ogólna drożyzna, która odbija się na cenach wody, ścieków czy śmieci.

Burmistrz Zawadzkiego zapowiada, że będzie wnioskował do rady, by na najbliższej sesji pojawił się punkt dotyczący wysokości czynszów w mieszkaniach komunalnych.

- Być może korekta stawek będzie potrzebna, ale na radykalną obniżkę nie ma szans, bo gmina nie ma skąd wziąć pieniędzy, żeby dopłacać do mieszkań komunalnych - tłumaczy Stachowski i dodaje, że wkrótce zmieniają się przepisy, które umożliwią mniej zamożnym mieszkańcom ubieganie się o dopłaty do czynszów w Ośrodku Pomocy Społecznej.

To jednak nie przekonuje ludzi, którzy zapowiadają protest pod ratuszem w Zawadzkiem.

Tak wygląda wysokość stawki bazowej za czynsz w mieszkaniach komunalnych w gminie Zawadzkie na tle innych samorządów:

  • Zawadzkie - 7,80 zł
  • Dobrodzień - 6,60 zł
  • Strzelce Opolskie - 5,50 zł
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska