Ich zdaniem mają zbyt niskie wypłaty, jak na uciążliwe warunki, w których pracują. Obecnie średnie wynagrodzenie w walcowni dla pracowników fizycznych wynosi 1800 zł na rękę.
Zobacz: Zawadzkie. Zmiany organizacyjne w WRA. Hutnicy się mobilizują
- Tymczasem w innych zakładach, które należą do grupy Alchemii S.A. pensje sięgają ponad 2,5 tys. zł - mówi Dariusz Brzęczek, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ „Solidarność”.
Pracownicy z Zawadzkiego walczyli o podwyżki jeszcze w ub. roku. Ale ze względu na to, że firma była w trakcie zmiany właściciela, odstąpili częściowo od swoich żądań. Teraz wrócili do rozmów.
Związkowcy domagają się także, by firma nie zatrudniała ludzi przez firmy pośredniczące, bo te dają tzw. „śmieciowe umowy”. Ponadto żądają zwiększenia zatrudnienia w zakładzie.
Zobacz: Alchemia S.A. chce przejąć Walcownię Rur Andrzej w Zawadzkiem
- Po tym jak przejęła nas Alchemia zwiększyliśmy moc przerobową z 60 do 100 procent - dodaje Brzęczek. - To nas cieszy, ale żeby nadążyć z produkcją ludzie pracują ponad swoje siły.
Jeżeli żądania związkowców nie zostaną spełnione zapowiadają oni strajk.
Próbowaliśmy skontaktować się wczoraj z prezesem w tej sprawie, ale nie było go w siedzibie. Biuro prasowe obsługujące firmę także nie odpowiedziało, czy żądania pracowników będą spełnione.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?