Zawieje śnieżne 2022. Kierowcy, którzy utknęli w zaspach na opolskich drogach pytają, gdzie się podziały płotki przeciwśniegowe

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Tak wyglądała we wtorek droga wojewódzka nr 409 między Strzelcami Opolskimi a Gogolinem.
Tak wyglądała we wtorek droga wojewódzka nr 409 między Strzelcami Opolskimi a Gogolinem. Radosław Dimitrow
Zasypane zostały nie tylko lokalne drogi powiatowe, ale także ważne trasy krajowe. Drogowcy pracują na pełnych obrotach, ale to nie pomaga. Kierowcy pytają, gdzie są zasłony przeciwśnieżne? Jak się okazuje, nie ma ich na większości dróg.

Opolskie drogi są zasypane śniegiem nawianym z pól od poniedziałku. Centrum Zarządzania Kryzysowego w starostwie w Krapkowicach podjęło decyzję o zamknięciu drogi Rozkochów-Walce.

Zasypana została także droga łącząca Porębę ze Strzelcami Opolskimi, trasa wojewódzka nr 409 łącząca Strzelce Opolskie z Gogolinem oraz droga krajowa nr 94 między Opolem a Strzelcami Opolskimi.

Na miejsce wysłany został ciężki sprzęt, który udrożnił drogi. Potem pługi musiały pracować na okrągło, bo gdy kierowcy odgarnęli śnieg z jednej strony, to zaspy po chwili pojawiały się na drugim pasie.

Najtrudniejsza sytuacja wystąpiła na drodze krajowej nr 38, która łączy Kędzierzyn-Koźle z Głubczycami oraz na drodze krajowej nr 45, która prowadzi z Polskiej Cerekwi do Raciborza. Trasa w tych miejscach przebiega w dużej części przez pola, więc wiatr przesuwał biały puch na drogę. Kierowcy utknęli tam na całą noc z poniedziałku na wtorek! Na pomoc wezwano strażaków OSP m.in. z Polskiej Cerekwi, by uporządkować chaos na DK45.

„Na skutek trudnych warunków pogodowych samochody utknęły w śniegu. Na miejscu wprawdzie były pługopiaskarki, jednakże nie miały one możliwości jazdy z powodu chaosu, który panował na drodze. Kierowcy wjeżdżali w każdą wolną przestrzeń, tym samym blokowali drogę” - czytamy w raporcie strażaków.

Gdzie się podziały płotki przeciwśniegowe

Kierowcy są wściekli na zarządców dróg - przede wszystkim z powodu braku zasłon przeciwśniegowych.

- Nigdzie nie są ustawiane płotki przeciwśniegowe. No i znów zima zaskoczyła drogowców - pisze Sandra na fejsbukowym profilu nto.

- Płotki przecież są! Odczepcie się! Od początku grudnia rolki leżą w rowie na drodze Lewin-Brzeg, ale nierozłożone... - ironizuje Marcin.

Jak się okazuje, drogowcy zrezygnowali z ustawiania zasłon przeciwśnieżnych już kilka lat temu z powodu łagodnych zim i wysokich kosztów (usługi związane z ich stawianiem są coraz droższe, a po każdym sezonie trzeba dokupywać płotków, bo są one dewastowane lub ulegają kradzieżom).

Przykładowo powiat głubczycki zrezygnował z zasłon już w 2006 roku. Podobnie kilka lat temu postąpił powiat strzelecki, który w swoich magazynach ma płotki wystarczające na zabezpieczenie 5,5 kilometrów dróg (z 309 kilometrów wszystkich dróg, którym zarządza powiat).

- Przez ostatnie lata do zimowego utrzymania dróg wystarczył ciężki sprzęt - zauważa Andrzej Ful, naczelnik Wydziału Dróg w strzeleckim starostwie. - Tym razem mieliśmy jednak do czynienia z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, bo wiało bardzo mocno. Żeby udrożnić drogi, zleciliśmy dodatkowe usuwanie śniegu dwóm innym firmom. To pomogło.

Grzegorz Cebula z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu zauważa, że południowy kierunek wiatru powodował powstawanie zasp w zupełnie innych miejscach niż w poprzednich latach.

- Nie da się zabezpieczyć wszystkich miejsc przed zawiewaniem - przekonuje Grzegorz Cebula.

Zarządcy dróg przekonują, że w środę sytuacja powinna być opanowana, a trudności z przejazdem mogą występować tylko w nielicznych miejscach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska