Targi nto - nowe

Zawsze w cieniu

Zbigniew MARCINKIEWICZ [email protected]
Trenowani przez Mariusza Żabińskiego lekkoatleci z Korfantowa od pięciu lat zwyciężają na zawodach krajowych i zagranicznych.

Opinia
Stanisław Szkolny, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Korfantowie:
- Trener Żabiński jest profesjonalistą. Systematyczny, wymagający wobec siebie i zawodników, z determinacją dąży do zamierzonych celów. W ciągu pięciu lat stworzył bardzo mocną sekcję lekkoatletyczną w tak małym środowisku, jak Korfantów.

Osiągnięcia
Najlepszą zawodniczką klubu jest Anna Wojtowicz. Zdobyła ona drużynowe mistrzostwo świata w biegach górskich, pięć medali mistrzostw Polski.
Sekcja lekkoatletyczna ma swoim dorobku 9 medali pucharu Polski, 11 medali mistrzostwa Polski, 27 medali w mistrzostwach makroregionu i ponad 150 medali lekkoatletycznych mistrzostw Opolszczyzny.

Sukcesy zawodników to w połowie zasługa trenera. To on przyciąga sportowców i wyłuskuje talenty. Żabiński trenuje czterdziestu lekkoatletów w wieku od 10 do 25 lat, specjalizuje się w biegach górskich, przełajowych i ulicznych. Jego zawodnicy osiągają też niezłe wyniki na bieżni. Są znani w kraju i za granicą. Trener najbardziej ceni jednak uzyskanie I klasy sportowej przez Annę Wojtowicz, czołową zawodniczkę w kraju w przełajach i biegach górskich.
Mariusz Żabiński pochodzi z Jarosławia w Rzeszowskiem, ale studiował na drugim końcu Polski, w Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Stamtąd, zaraz po dyplomie, przyjechał na Opolszczyznę. Początkowo uczył wuefu w Lipowej, potem razem z synami i żoną laskarką (startowała na olimpiadzie w Moskwie) przeprowadził się do Korfantowa.

Jako były piłkarz drugoligowej Stali Stalowa Wola zaczął trenować dzieci, które w 1992 roku zdobyły w Ciechanowie brązowy medal drużyn pięcioosobowych, a rok później zajęły siódme miejsce w kraju. Po trzech latach rozstał się jednak z futbolem i zaczął popularyzować bieganie wśród dzieci i młodzieży. Wkrótce powołał sekcję lekkoatletyczną, a jej zawod-nicy zaczęli odnosić coraz większe sukcesy.
A jest się czym pochwalić: Anna Wojtowicz wywalczyła drużynowe mistrzostwo świata w biegach górskich, Barbara Niewiedział jest czołową zawodniczką kraju na dystansie 5.000 metrów, Monika Posid, Kamila Wojtowicz, Ewelina Bednarczyk, Ewelina Góralik oraz Piotr Korzeniowski, Jarosław Żabiński, syn trenera, Tomasz Kowalski i Rafał Kulczycki osiągają liczące się w kraju rezultaty w biegach przełajowych.
- Mariusz Żabiński zaraził mnie bieganiem - mówi Anna Wojtowicz. - Dzięki niemu wiele osiągnęłam w sporcie, dużo zwiedziłam i nauczyłam się pokonywać trudności. Jest stanowczy, lubi dyscyplinę i szczerość. Czasem pokrzyczy, ale to wpływa na mnie mobilizująco.
- Praca trenera wymaga ciągłego dokształcania - twierdzi Mariusz Żabiński. - Dlatego uczestniczę w kursach uzupełniających, wymieniam doświadczenia z najlepszymi fachowcami w kraju. Konsultuję się z lekarzami i wprowadzam systemy treningów według najnowszych trendów.
Myliłby się jednak ten, kto myśli, że praca w szkole i klubie to jedyne zajęcia pana Mariusza. Niesłychanie aktywny i zdeterminowany we wszystkim, co robi, dodatkowo pełni funkcję koordynatora gminnego sportu szkolnego i przewodniczącego rady gminnej LZS. Ponadto jest radnym samorządowym bieżącej kadencji.

- Zdecydowałem się pracować w samorządzie, bo leży mi na sercu rozwój gospodarczy naszej gminy. Kiedy ludziom będzie lżej, wtedy i sport będzie miał się lepiej - twierdzi Żabiński.
Kiedy ma czas wypoczynek? Podczas wędkowania.
- Ale złowione ryby wypuszczam z powrotem do wody - zaznacza. W wędkarstwie osiągnął również sportowe sukcesy. Podczas tegorocznych mistrzostw Polski LZS w Zielonej Górze zdobył dla Opolszczyzny brązowy medal, a w Korfantowie jest mistrzem koła PZW.
Jak sam mówi, żyć bez atmosfery rywalizacji sportowej nie sposób. Ale taki już los trenera, że splendor zwycięstwa spada przede wszystkim na zawodnika. W swoich trenerskich planach chciałby dochować się olimpijczyka. Żonie i dzieciom obiecuje natomiast, że tej zimy wybiorą się wreszcie poszusować na nartach.
- Muszę znaleźć na to czas - zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska