Zbigniew Wodecki nie żyje. Zmarł w szpitalu w Warszawie. Miał 67 lat

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Zbigniew Wodecki nie żyje. Zmarł w wieku 67 lat w szpitalu w Warszawie.
Zbigniew Wodecki nie żyje. Zmarł w wieku 67 lat w szpitalu w Warszawie.
Nie żyje Zbigniew Wodecki, piosenkarz, instrumentalista (skrzypce, trąbka, fortepian), kompozytor, aktor i prezenter telewizyjny. Zmarł w szpitalu w Warszawie. Miał 67 lat.

Informacja o śmierci piosenkarza została podana oficjalnej stronie wodecki.pl

W piątek 5 maja Zbigniew Wodecki przeszedł w Warszawie operację bypass-ów. Jeszcze w niedzielę czuł się dobrze i rozmawiał z bliskimi. Niespodziewanie 8 maja nad ranem doznał rozległego udaru mózgu.

Mimo niezwykłej woli życia i staraniom lekarzy udar dokonał nieodwracalnych obrażeń. Zmarł w poniedziałek (22 maja) w jednym z warszawskich szpitali. Byli przy nim żona i dzieci.

Zbigniew Wodecki zostanie pochowany w ukochanym Krakowie.

Zbigniew Wodecki jest autorem wielu przebojów: „Chałupy Welcome to”, „Lubię wracać tam, gdzie byłem”, „Zacznij od Bacha”, „Opowiadaj mi tak” i „Izolda”, jak również dzięki polskim wersjom utworów z filmów animowanych Pszczółka Maja oraz Rudolf czerwononosy Renifer.

Piosenkarz rozpoczął swą przygodę z muzyką już w wieku 5 lat. Z wyróżnieniem ukończył Państwową Szkołę Muzyczną II st. im. W. Żeleńskiego na ulicy Basztowej w Krakowie, w klasie skrzypiec Juliusza Webera.

Pierwotnie, od końca lat 60., związany z kabaretami Piwnica pod Baranami i Anawa, a także z orkiestrą symfoniczną Polskiego Radia i Krakowską Orkiestrą Kameralną. W latach 1968–1973 akompaniował Ewie Demarczyk.

W 1972 roku zadebiutował jako piosenkarz na festiwalu w Opolu. Odniósł sukcesy na wielu festiwalach.

Występował w kabarecie z Zenonem Laskowikiem.

Był jednym z jurorów w polskiej edycji programu Taniec z gwiazdami (edycje I–XII). W stacji TVN prowadził programy: Droga do Gwiazd, Twoja Droga do Gwiazd i koncert Zakochajmy się jeszcze raz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska